We wtorek, 2 czerwca 2020 r. druhowie zostali poproszeni o pomoc w schwytaniu... bociana, który miał złamane skrzydło. - Już jakiś czas temu mieszkańcy Wierzchów informowali, że bocian ma złamane skrzydło i nie może latać. Sprawa została zgłoszono do Urzędu Gminy, a wójt wyraził zgodę abyśmy podjęli próbę złapania ptaka - opowiada prezes jednostki Robert Drobniewski. Działania zakończyły się sukcesem. Bociana udało się schwytać na łące. - Noc z wtorku na środę pacjent spędził w strażnicy, a następnie został przekazany odpowiednim służbom w celu leczenia złamania, gdzie mógł liczyć m.in. na towarzystwo żurawia - mówi z uśmiechem Robert Drobniewski.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Niedźwiedź zatrzasnął się w samochodzie. Pomogli mu policjanci z Kalifornii
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?