Decyzją biskupa, ksiąpożegnał się z parafią w Lutyni. Został przeniesiony do jednego z ośrodków Caritasu Diecezji Kaliskiej. W Sanktuarium Matki Bożej Miłościwej w Lutyni zastąpi go ks. Mariusz Dąbrowski, który wcześniej był wikariuszem w parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Pogrzybowie.
Skąd taka nagła zmiana? Wobec kustosza z Lutyni wniesiono do kurii kaliskiej podejrzenia o niewłaściwe zachowania względem nieletnich. Zgodnie z prawem kościelnym, w takich przypadkach, natychmiastowo przenosi się duchownego z parafii, w której dotychczas służył.
Wierni z Lutyni zgodnie podkreślają, że ten donos, to z pewnością akt ludzkiej zawiści. - Nasz ksiądz to wspaniały człowiek - mówią.
Podkreśla, że jeśli ktoś zapyta go, gdzie spotkał najwspanialszych parafian, bez wahania odpowie, że w Lutyni. Natomiast wierni z Lutyni rozpaczają i powtarzają, że "bez naszego księdza już nie będzie tak samo".
- Niech Lutyńska Pani ma księdza w swojej opiece - modlą się parafianie, którzy nie wierzą, że donos jest prawdziwy.
Parafianie zgodnie podkreślają, że zrobią wszystko co w ich mocy, by duchowny do nich wrócił. Nie mogą się pogodzić, że zabrano im - jak mówią - tak wspaniałego księdza.
Więcej przeczytacie w piątkowym numerze "Gazety Pleszewskiej"
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?