Nauczyciel na Medal. Natalia Przybylska z pleszewskiej "Dwójki" zdradza, że ogromną radość sprawia jej obserwacja rozwoju dzieci

- Po prostu uwielbiam dzieci! Kiedy chodziłam do liceum prowadziłam z koleżanką gromadę zuchową przy ZHP w Pleszewie. Współpraca z dziećmi dawał mi mnóstwo radości i satysfakcji, dlatego postanowiłam związać z tym swoją przyszłość. Dzięki temu robię to co lubię - podkreśla pani Natalia.

Okazuje się, że największą satysfakcję nauczycielce daje radość dzieci i ich zaufanie.

- Ogromną radość sprawia mi obserwacja ich rozwoju, kiedy w pierwszej klasie przychodzą jako przedszkolaki pełne chęci do zabaw a kończąc III klasę stają się samodzielnymi „ poważnymi” uczniami - mówi szczerze pani Natalia Przybylska.

Okazuje się jednak, że w pracy nauczyciela nie wszystko mieni się w różowych barwach. Od nadążania nad wypełnianiem bieżącej dokumentacji najtrudniejsze jest rozwiązywanie problemów z którymi przychodzą najmłodsi uczniowie.

- Nie zawsze można łatwo i samemu rozwiać takie problemy - zauważa nauczycielka z pleszewskiej „Dwójki”, która sama będą jeszcze uczennicą lubiła przedmioty przyrodnicze, dzięki którym miała okazję dowiedzieć się ciekawostek o otaczającym ją świecie.