Na Osiedlu nr 3 "Śródmieście" w Pleszewie zlikwidowano jedyny plac zabaw dla najmłodszych. Mieszkańcy są oburzeni

W ostatnim czasie w Pleszewie coraz więcej inwestuje się w place zabaw. Na nowe urządzenia liczyli również mieszkańcy Osiedla „Śródmieście”, którzy swój mały plac zabaw mieli do tej pory na ulicy Sienkiewicza. W planach rewitalizacji tych terenów nie ma jednak żadnego miejsca na kilka urządzeń dla najmłodszych. Mieszkańcy Osiedla nr 3 w Pleszewie są oburzeni i zasypują radną Jolantę Molską telefonami.

Radna Jolanta Molska po raz kolejny postanowiła w tej sprawie zainterweniować, która otrzymuje mnóstwo telefonów od oburzonych mieszkańców. -

Informuję ich, że nowe urządzenia, które zostały zakupione z funduszy osiedlowych zostaną przeniesione do Parku Miejskiego

- tłumaczy i dodaje, że w odpowiedzi słyszy, że „że park miejski jak sama nazwa wskazuje jest miejski, a nie osiedlowy”. Z tego powodu poprosiła władze miasta o znalezienie choć niewielkiego skrawka terenu na kilka urządzeń, aby mieszkańcy mogli się z nim utożsamiać, „aby czuli, że to ich”.

Włodzimierz Grobys tłumaczył, że już na zebraniu osiedlowym podał pomysł o wykupieniu prywatnego terenu znajdującego się między ulicą Sienkiewcza, Stolarską a Piaski i na tym terenie postawić plac zabaw z niewielkim parkiem.

-

Należałoby iść w tym kierunku, a nie szukać terenu na siłę w centrum miasta. Spróbujcie poszukać tam tego terenu. Tam są duże ogrody

- zauważył i radził, aby jego propozycji po raz kolejny nie negować.

Propozycja radnego Włodzimierza Grobysa spotkała się z pozytywnym odzewem ze strony władz miasta oraz samej Jolanty Molskiej. Burmistrz Marian Adamek przyznał, że jest to optymalne miejsce dla „Śródmieścia”. - Jeśli tylko będzie zgoda właścicieli, to rozpoczniemy rozmowy i w tym kierunku pójdziemy - zauważył.

Swoją pomoc w trakcie zaoferowała również wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Pleszewie, która działa również w Zarządzie Osiedla nr 4 „Rodzinnego” będącego w zasięgu tych terenów. Jak tłumaczyła już wcześniej rozmawiała z właścicielami, którzy wyrazili chęci o powstaniu na ich terenach małego placu zabaw.