Na Dni Pleszewa miasto wyda 180 000 złotych. Czy to dużo, czy mało?

Miasto wyda w tym roku na imprezy związane z Dniami Pleszewa 180 000 zł. ,,Gazeta Pleszewska’’ dotarła do udokumentowanych, szacunkowych kosztów związanych z organizacją Dni Pleszewa. Dzielimy się naszą wiedzą z Czytelnikami.
Najwięcej pieniędzy pochłoną gaże gwiazd. Wynagrodzenie Andrzeja Piaska Piasecznego, który wystąpi w sobotę 29 czerwca , wyniesie 43.050 zł. Z kolei za niedzielny występ Krzysztof Krawczyk zarobi 27.500 zł. Wynajęcie techniki estradowej wraz z obsługą, będzie kosztować ok. 36 000 zł. Nad bezpieczeństwem publiczności i artystów czuwać będzie firma ochroniarska, która wyceniła swoje pracę na 15.000 zł. Usługi elektryczne kosztują 9.000 zł a opłata z tytułu praw autorskich odprowadzona do Związku Autorów i Kompozytorów Scenicznych (tzw. tantiemy) wyniesie 7.384 zł.  Aż 10.000 zł kosztować będzie zakwaterowanie wokalistów. Za noclegi pracowników techniki zapłacimy 900 zł.

Przedsiębiorstwo Komunalne za posprzątanie Rynku weźmie 13 500 zł, serwis WC oraz transport i rozstawienie płotków kosztować będzie 7.800 zł. Do tego dochodzi zabezpieczenie medyczne (2.100 zł), telebim 3.690 zł (cena promocyjna z ubiegłego roku), plakaty i zaproszenia (2.700 zł) oraz ubezpieczenie imprezy (ok. 1.600 zł.)
Do uzgodnienia pozostają jeszcze ,,drobiazgi’’ m.in. bony żywnościowe, cateringi, spoty reklamowe, banery reklamowe czy koszty przeglądu DJ-ów. W roli prowadzącej Dni Pleszewa wystąpi Anna Bogacz, rzeczniczka Urzędu Miasta i Gminy w Pleszewie.

Postanowiliśmy sprawdzić, ile na święto miasta wyda Jarocin. Od dyrektorki Jarocińskiego Ośrodka Kultury dowiedzieliśmy się, że będzie to nieco ponad 120 000 zł, ale u sąsiadów święto miasta trwać będzie aż cztery dni.
– Większość artystów występować będzie w Jarocinie na zasadzie wolontariatu.

Udało mi się też wynegocjować korzystną cenę za występ Andrzeja Piasecznego – powiedziała ,,Gazecie Pleszewskiej ‘’ dyrektorka JOK Barbara Kutera. Nie chciała zdradzić tajemnicy kontraktu, ale potwierdziła, że jest to kwota dużo niższa niż ta, którą zapłaci Pleszew za koncert ,,Piaska’’.

Dla porównania 180 000 zł wyda w tym roku powiat na wszystkie działania promocyjne.

Zdaniem wiceburmistrza Arkadiusza Ptaka:
Trudno porównywać Dni Jarocina z Dniami Pleszewa pod względem kosztów, ponieważ nie znamy dokładnych wydatków jarocińskiego samorządu na poszczególne przedsięwzięcia. Różnice w kosztach mogą wynikać przede wszystkim z oferty – u nas jest ona znacznie bogatsza. W Jarocinie zagra tylko jedna gwiazda dużego formatu, u nas – dwie. Nie można także porównywać ich honorarium, bo ceny koncertów są znacznie niższe w maju, niż w sezonie, czyli w czerwcu czy w wakacje. Poza tym takie koncerty są imprezami masowymi. Przy dwóch gwiazdach koszty organizacji znacznie się zwiększają (zwiększona ochrona, zabezpieczenie medyczne itp.). Pamiętajmy też o innych koncertach gwiazd mniejszego formatu czy profesjonalnym przedstawieniu dla dzieci. Większe koszty w porównaniu z dniami Jarocina może także generować fakt, że Dni Pleszewa to nie tylko inicjatywy skupiające się wokół sceny na Rynku. Imprezy będą się odbywały w Hadesie, w Kinie Hel, w Domu Parafialnym (inauguracja), na stadionie czy w aquaparku. Szczegółowy program tegorocznych Dni Pleszewa zostanie już wkrótce przedstawiony, jednak już teraz mogę zapewnić, że pojawią się pewne nowe inicjatywy i atrakcje – mówi Arkadiusz Ptak

Opinie:
Tomasz Klak, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej z PiS
To święto jest dla mieszkańców miasta i gdyby, to ode mnie zależało, utrzy-małbym Dni Pleszewa w po-przedniej formule, czyli czte-rodniowej, nawet gdyby to miało kosztować ponad 200 tysięcy. Mieszkańcy naszego miasta płacą podatki i mają do tego prawo, zwłaszcza, że wielu z nich nie stać, by wy-brać się do kina, czy wyjechać do teatru. To im się od nas należy.

Błażej Kaczmarek Radny PO
Idea organizowania Dni Pleszewa jest słuszna ale należy się zastanowić nad kosztami. Sam burmistrz za-powiadał, że będą one ograniczane, dlatego dziwi mnie, że będzie to nas kosztować 180 tys. zł. To są środki publiczne i zanim się je wyda, należy się zastanowić nad każdą złotówką. Najwięcej kosztują artyści, więc należałoby negocjować ich gaże.