Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Musi być nie tylko smacznie, ale i zdrowo

red.
Nic, co trafia na stoły w Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Pleszewie nie jest przypadkowe. Placówka żywi młodzież zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia i musi spełniać normy żywieniowe. Tych norm uczą się i przestrzegają również uczniowie, którzy w ramach praktyk zawodowych szkolą się w CKiW w zawodzie kucharza. W przyszłości sami mogą się zajmować zbiorowym żywieniem, lub podjąć pracę w firmach gastronomicznych.

Dieta dla dzieci i młodzieży do 18 roku życia nie może być przypadkowa. Rozporządzenie Ministra Zdrowia dotyczące zbiorowego żywienia jednoznacznie określa, co powinni, a czego nie powinni jeść młodzi ludzie. Wyklucza ono na przykład spożywanie pieczywa produkowanego z ciasta głęboko mrożonego czy suszonych owoców wzmacnianych sztucznymi słodzikami lub po prostu dosładzanych. Odpada też przetworzona żywność w postaci fast foodów, sztucznie słodzonych i kalorycznych napojów i powszechnie dostępnych słodyczy, naszpikowanych syropem glukozowym i jego pochodnymi. Takie jedzenie po pierwsze jest niezdrowe, a po drugie - prowadzi do otyłości.

- I takiego jedzenie na szkolnej stołówce nie ma. Są za to w odpowiedniej ilości węglowodany, zdrowe tłuszcze i białko. Mamy specjalnie przygotowane jadłospisy, które uwzględniają wszystkie wytyczne. Nie brakuje też warzyw i owoców, które są uzupełnieniem diety. Co istotne, dzięki wdrażaniu odpowiedniego menu osoby, które nie miały przekonania do niektórych produktów i nie chciały ich spożywać - zmieniły zdanie -wyjaśnia Sylwia Kordylas, zastępca dyrektora CKiW.

Centrum za cel postawiło sobie też krzewienie wśród młodzieży zdrowego stylu odżywiania. I chodzi tu nie tylko o podopiecznych uczących się zawodu kucharza, a o wszystkich uczniów.

- Instruktorzy nauki zawodu kładą duży nacisk na uświadamianie uczniów w tej kwestii. Uczą ich nie tylko odpowiedniego łączenia , ale i też wyboru lepszych produktów i eliminowania z diety jedzenia, które zawiera niewskazane składniki. Jest to przydatne również w życiu codziennym, bo młodzież na co dzień też robi zakupy i w domach sama przygotowuje posiłki - dodaje Sylwia Kordylas.

Zbilansowane posiłki to z jednej strony obowiązek placówek edukacyjnych, które zajmują się żywieniem młodych ludzi. Z drugiej jednak strony to też konieczność, dzięki której zmniejsza się ryzyko otyłości i chorób wśród młodzieży.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto