Morderstwo na działkach w Pleszewie. Śledztwo powoli dobiega końca. Prokuratura potrzebuje dodatkowej opinii biegłego

Trzy młode osoby: 17- i 22-latek oraz 26-latka usłyszały zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Do morderstwa na działkach przy ul. Wierzbowej w Pleszewie doszło 1 sierpnia 2021 roku. I choć od zdarzenia minął już ponad rok, morderstwo na działkach cały czas wzbudza wśród mieszkańców ogromne emocje.

Cały czas w sprawie morderstwa na działkach w Pleszewie toczy się postępowania, które jest bardzo skomplikowane ze względu na ogrom śladów, jakie muszą zostać zbadane. A tych z ubrań oskarżonych czy bezpośrednio z miejsca zbrodni pobrano około setki. Wszystkie dowody trafiły do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego.

– Badanie śladów m.in. daktyloskopijnych to bardzo żmudna praca, dla każdego ze śladów konieczne jest ustalenie kilku zgodności zgodnie z obowiązującymi normami. Ważne jest dokładne odtworzenie zdarzeń, kluczowe jest ustalenie konkretnego przebiegu i udziału poszczególnych osób – wyjaśniał kilka miesięcy temu prokurator Meler.

Jak się okazuje śledztwo w sprawie morderstwa na działkach powoli dobiega końca i wkracza w decydującą fazę. Prokuratura zbiera jeszcze ostatnie materiały ze zleconych badań i analiz, które zawierają również opinie o trójce osób podejrzanych o dokonanie morderstwa na działkach w Pleszewie. Jak wynika ze słów prokuratora Macieja Meler pierwsza opinia dotycząca podejrzanych była niewystarczająca, dlatego śledczy postanowili zlecić kolejne czterotygodniowe obserwacje kobiety i jednego z mężczyzn. Jedna już się zakończyła, a druga jest w trakcie.

Dopiero po otrzymaniu wyników z obserwacji podejrzanych o brutalne morderstwo na działkach w Pleszewie, prokurator będzie mógł sporządzić i zakończyć śledztwo i postawić akt oskarżenia. Całej trójce grozi dożywocie.

Zeznania podejrzanych oraz opinia patomorfologa potwierdziły pierwsze informacje z miejsca zbrodni. Napastnicy byli wyjątkowo brutalni.

- Uderzali ofiarę nogami i pięściami, zadając uderzenia drewnianą pałką oraz metalową rurką, elementami metalowego grilla, ciężkimi kamieniami, a następnie zadali 36 uderzeń nożem o długości 30 cm w okolice klatki piersiowej, w wyniku czego pokrzywdzony doznał szeregu poważnych obrażeń ciała skutkujących zgonem - przypomina Maciej Meler.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: