Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miejscy radni pochylili się nad kwestią zarobków pracowników MGOPS-u, jak i pozostałych jednostek

Damian Cieślak
Pracownicy Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej domagają się podwyżek. Z takim wnioskiem zwrócili się do Rady Miejskiej. Rajcy pochylili się nad problemem. Do jakich wniosków doszli?

Pracownicy MGOPS-u od stycznia 2019 r. chcieliby zarabiać 4 tys. zł. Aktualnie minimalne wynagrodzenie osób z wyższym wykształceniem powyżej 10 lat pracy wynosi 2648,80 zł, a maksymalne 2847,80 zł. Z kolei Ci, co mogą pochwalić się ponad 20-letnim stażem najmniej otrzymują 2664 zł, a najwięcej 2909, 20 zł.

Jedne z najniższych pensji w rejonie

Podczas środowego posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa Publicznego, Spraw Socjalnych, Opieki Społecznej i Zdrowia oraz Komisji Budżetu i Spraw Gospodarczych radni mieli do dyspozycji zestawienie wynagrodzeń pracowników realizujących zadania pomocy społecznej oraz wypłaty świadczeń w innych miastach i gminach. Wniosek? W porównaniu z Wolsztynem, Dobrzycą, Jarocinem, Ostrowem i kilkoma innym miejscowościami zarobki w Pleszewie kształtują się na najniższym poziomie.

Co na to radni?

Większość radnych wchodzących w skład obu komisji była zgodna co do jednego. Pracownicy MGOPS-u na podwyżki zasłużyli.- Jest propozycja zwiększenia pensji do 4000 zł. Nie wiem, czy my ją zaakceptujemy. Ale wydaje mi się, że przynajmniej powinniśmy podnieść zarobki do średniego poziomu, który wynosi około 3600 zł - proponował radny Piotr Kusiakiewicz.

Eryk Kowcuń podkreślał, że dla pracowników MGOPS-u frustrujące jest wydawanie decyzji dla osób, które korzystają z pomocy społecznej na o wiele większe kwoty niż oni zarabiają. - Te osoby się nawet z nich naśmiewają, że nic nie robiąc, dostają kilka tysięcy, a pani pracuje 20 lat za 1800 zł. - opowiadał radny.

Burmistrz Marian Adamek przypominał, że w 2017 r. pracownicy Urzędu MiG otrzymali podwyżkę na poziomie 5%, a MGOPS-u 7,41%. Jednocześnie porównywał cały sytuację do... rodziny. - Jak mamy dwoje dzieci, to jednemu damy podwyżkę, a drugiemu nie? Musimy popatrzeć szerzej, jak te wynagrodzenia mają się kształtować dla wszystkich pracowników Urzędu i naszych jednostek. Ja się zgadzam, że zarobki nie są za wysokie i musimy o tę kwestię zadbać - mówił.

Większość radnych obecnych na posiedzeniu komisji również była zdania, że wynagrodzenia powinny zostać podniesione nie tylko pracownikom MGOPS-u, ale również pozostałych jednostek, jak i Urzędu.

Wszystko wskazuje na to, że wyrównywanie pensji zostanie rozłożone w czasie. - Pracownicy powinni dostać sygnał, że w ciągu 2-3 lat ich wynagrodzenie będzie wzrastać o np. 200 zł rocznie. Jednorazowa podwyżka byłaby bowiem zbyt dużym szokiem dla budżetu. - podkreślał Zdzisław Gorzeliński.

Adam Stencel zwracał uwagę na jeszcze inną rzecz. - Wszyscy potraktują to działanie jako kiełbasę wyborczą. Poczekajmy pół roku. Zobaczymy, co zrobią posłowie? Czy obniżą pensję samorządowcom? - proponował radny.

Marian Adamek podkreślał, że obecnie trwają prace nad wdrożeniem podwyżek na 2018 r. Zaplanowane jest 5%, czyli średnio będzie to około 150-170zł. Dla tych, którzy mają najniższe wynagrodzenia może to być 200-220 zł. Decyzje mają zostać podjęte jeszcze w kwietniu. To nie koniec. Radni nad tematem podwyżek pracować będą również w kolejnych tygodniach.

*wszystkie kwoty zostały podane w brutto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto