MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mieczysław Mozdyniewicz generałem. Pośmiertny awans pułkownika i dowódcy 70 Pułku Piechoty w Pleszewie

red
Bohater Polski, Wielkopolski i Pleszewa płk dypl. Mieczysław Mozdyniewicz, decyzją prezydenta Andrzeja Dudy, został pośmiertnie awansowany na stopień generała brygady. Uroczystość odbyła się w Pleszewie

Ceremonia związana z pośmiertnym nadaniem stopnia generalskiego płk. Mieczysławowi Mozdyniewiczowi rozpoczęła się mszą świętą, której przewodniczył ks. Henryk Lemke, proboszcz parafii pw. Najświętszego Zbawiciela. Następnie pod tablicą Honorowego Obywatela Miasta i Gminy Pleszew św. Jana Pawła II złożono kwiaty oraz zapalono znicze.

W asyście żołnierzy z 16 Batalionu Remontu Lotnisk z Jarocina przemaszerowano na plac apelowy Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Pleszewie, gdzie sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera przekazał na ręce Ewy Morelli, z domu Mozdyniewicz- córki płk dypl. Mieczysława Mozdyniewicza akt mianowania ojca na stopień generała brygady. W uroczystości uczestniczył również wnuk Piotr Wróblewski.

Syn płk Mieczysława Mozdyniewicza, który ze względów zdrowotnych nie mógł pojawić się na uroczystości przekonywał w liście odczytanym przez swojego pełnomocnika Roberta Kuscha, że: w Pleszewie mój ojciec spędził najszczęśliwszy okres w swoim życiu. To tutaj założył rodzinę, tutaj zawarł wiele przyjaźni z mieszkańcami tego miasta i ówczesnymi władzami. Przez 8 lat Pleszew był jego domem. Swoją energię i zapał poświęcił dla wielu innowacyjnych rozwiązań w koszarach i samym mieście. Czuł, że jest częścią społeczności.

- Jestem niezwykle dumna z awansu mojego ojca na generała brygady i z przyjemnością pojawię się w Pleszewie. Bardzo się cieszę, że odbędzie się to z takimi honorami. Pamiętam go jako wspaniałego, czułego i oddanego tatę. Bardzo kochał brata i mnie, chociaż jak to zwykle bywa- to córki są oczkiem w głowie ojców i tak też było ze mną. Z jednej strony nas rozpieszczał, ale z drugiej potrafił też wymagać. Bardzo cenił sobie na przykład punktualność i oczekiwał, że dostosujemy się do jego zasad. – wspomina Ewa Morell.

Podczas uroczystości wmurowano akt erekcyjny pod budowę pomnika generała Mieczysława Mozdyniewicza oraz odsłonięto pamiątkową tablicę.

Szerzej w kolejnym wydaniu "Gazety Pleszewskiej".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto