Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mechanik, którego pasją stała się historia

Natalia Strumińska
Janusz Waliszewski
Janusz Waliszewski Natalia Strumińska
Mówi o sobie, że jest człowiekiem renesansu, nominowany do tytułu Pleszewianina Roku 2011, przewodniczący – Polskiego Towarzystwa Historycznego w Pleszewie, nauczyciel historii w Zespole Szkół Technicznych w Pleszewie, członek Drużyny Tradycji 70 Pułku Piechoty – Janusz Waliszewski. Choć ukończył technikum mechaniczne, mechanikiem nie był nigdy.

Ukończył historię na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu. To jego pomysłem były Pleszewskie spotkania z historią: wystawy IPN w szkole na Zielonej oraz na pleszewskim rynku, prezentacja wersji roboczej filmu „Historia Roja” oraz koncert Andrzeja Kołakowskiego o „żołnierzach wyklętych”. Profesor historii. Widać, że kocha to, co robi. Zapytaliśmy Janusza Waliszewskiego, jak rozpoczęła się jego przygoda z historią.
- To tak jakoś w dzieciństwie od opowieści mojej cioci Heleny, siostry mojej mamy - wspomina historyk. Później zafascynowały go militaria. Na wyobraźnię chłopca działały historie walk polskich lotników na Zachodzie i tak stopniowo historia stała się ważną częścią jego życia. - Trochę to pompatyczne, ale tak jakoś jest - mówi Janusz Waliszewski. Studia historyczne i praca w szkle były już naturalną konsekwencją. - I choć w latach PRL - u uczenie się historii, szczególnie najnowszej było delikatnie mówiąc zakłamane, Ci, którzy chcieli poznać prawdę, przy odrobinie wysiłku mogli to zrobić. Ta fascynacja historią pozostała mi do dziś, choć nie odżegnuję się także od innych dziedzin nauki – zapewnia historyk z Zielonej.
Gdy został nominowany do tytułu Pleszewianina Roku, pomyślał, że to jakiś żart. Bo, jak przyznaje, w centrum jego zainteresowań jest niekoniecznie historia Pleszewa, ale też najnowsza historia Polski. – Czuję potrzebę odkrywania wydarzeń z ,,tamtych czasów’’. To taka współczesna kwestia honoru – tłumaczy.
Pleszewskie spotkania z historią, które wykreował z kolegami z PTH w ostatnich tygodniach nie są pierwszymi organizowanymi przez Janusza Waliszewskiego. - Niedawno z dyrektorem ZSP w Sowinie Maciejem Grzesińskim zorganizowaliśmy wystawę dla uczniów szkoły podstawowej – pomysł sprawdził się, a zainteresowanie było ogromne. Potem na Zielonej były filmy o Zbrodni Katyńskiej, galeria zdjęć m.in. fotografa wojennego, oraz wystawa poświęcona rocznicy Bitwy pod Grunwaldem - tłumaczy Waliszewski.
Pleszewski historyk zdradził nam, że pracuje nad kolejnym projektem o tematyce wojennej. Ma nadzieję, że poprzez wszystkie te cykle przybliży pleszewianom wydarzenia, o których w szkole kiedyś nie mówiło się.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto