Marszew nie chce spopielarni
Na rozprawie pojawili się samorządowcy, na czele ze starostą Maciejem Wasielewskim i wiceburmistrzem Andrzejem Jędruszkiem, sołtysi - wśród nich liderka protestu Katarzyna Trawińska z Marszewa, ale także posłanka PiS-u Joanna Lichocka.
W czasie rozprawy Anna Winter - przedstawicielka inwestora - firmy ,,INCINERIS" wyjaśniała mieszkańcom, na czym miałaby polegać działalność spopielarni i próbowała ich przekonać, że jej aktywność nie byłaby dla nich uciążliwa. Podkreślała, że inwestycja wiązałaby się z nowymi miejscami pracy - na początek miało być ich 8-9.
Zebrani nie dali się jednak przekonać. Ostro sprzeciwiali się planom powstania inwestycji na ziemi należącej do powiatu. Mówili, m.in. o spadku wartości ich działek. Obawiali się także nieprzyjemnego zapachu i hałasu.
Starosta Maciej Wasielewski podkreślał, że jeśli mieszkańcy nie chcą spopielarni, to ,,nie ma tematu". Także inwestorka podkreślała, że "nic na siłę". Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy osiągnęli swój cel, a spopielarnia nie powstanie.
Szczegóły w najbliższym wydaniu ,,Gazety Pleszewskiej". Nie przegap!
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?