Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maria Korzeniewska wydała już swój dwudziesty ósmy tomik poezji, zatytułowany „Dzień w dzień”

red
Pleszewska poetka Maria Korzeniewska wydała właśnie swój dwudziesty ósmy tomik poezji zatytułowany „Dzień w dzień”. Tomik można zakupić w pleszewskiej księgarni „Notka” oraz u samej autorki

W oddanym w ręce Czytelnika dwudziestym ósmym tomiku poetyckim „Dzień w dzień” Maria Korzeniewska postanowiła nieco zdyscyplinować swoje bardzo osobiste refleksje na temat cudownej codzienności i zamknęła je w trzech wieńcach sonetów: Dotyk, Natura, Echem. W każdym z nich, piętnasty sonet spełnia rolę klamry dla czternastu sonetów i w tradycyjny sposób zamyka dany wieniec.

Jak podkreśla Maria Korzeniewska, jeden wieniec sonetów wpisuje się w pisany tradycją nurt sonetu jednozgłoskowego, niegdyś preferowanego przez poetów rożnych okresów literackich. Z racji tego, że każdy wieniec zawiera sonety z wersami o innej ilości sylab , można przyjąć, iż są to trzy kameralne grona towarzystwa mniej lub bardziej gadatliwego.

- Mam nadzieję, że wieńce sonetów przeczytacie Państwo, z jakąś satysfakcjonującą aprobatą , zarówno dla zawartych tam, myśli, prostych i oczywistych prawd, jak i dla usatysfakcjonowej formy, w jakiej je podaję - tłumaczy pleszewska poetka, która chciała coś na krótko zmienić w swojej poetyckiej formie.

- Chciałam choć na krótko coś zmienić. Bez radykalnej zmiany charakteru osobistych przemyśleń zasiedlić tym razem w innej, bardziej regularnej formie - podkreśla autorka, która nigdy nie była entuzjastką sztywnych reguł i dodaje, że siłą wewnętrznej wolności jest mieć własne zdanie, własną wolę, mieć marzenia i dążyć do ich spełnienia.

- Dobrowolnie podjęłam wyzwanie, by nie wyjść poza ustaloną regułę wiersza, by wytrzymać z przepiękną rytualną niemal monotonią! Szlachetna dyscyplina sonetu na czas jakiś regulować będzie swobodny nurt moich refleksji z bardzo osobistym duchem zwyczajnej rozmowy z sobą - zaznacza pleszewska poetka.

Maria Korzeniewska w słowie wstępu do swojego dwudziestego ósmego tomiku poezji podkreśla, że z sonetowym kręgosłupem wiersza, z regularnym układem rymowania zmierzała się wielokrotnie. Zawsze jednak pozwalała sobie, żeby to charakter i temat wiersza decydował w kwestii, czy będzie to utwór jednozgłoskowy, trzyzgłoskowy czy z maleńkim obciążeniem głosek w wersach.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto