W spotkaniu brały udział także szefowa komisji sportu Rady Miejskiej Bernadeta Gawrońska oraz przyjaciółka rodziny pana Marka - Karina Kołaska, która miała stały kontakt z pleszewianinem w czasie jego brazylijskiej przygody.
Marek Biernat podzielił się swoimi wspomnieniami z Rio de Janeiro. Podkreślał, że ludzie są tam bardzo otwarci i serdeczni. Nie brakuje jednak skrajnej biedy, a nie wszędzie jest bezpiecznie. Ekipy biorące udział w sportowych zmaganiach cały czas ochraniane były przez wojsko.
Przypomnijmy, podopieczni Marka Biernata w czasie Igrzysk Paraolimpijskich zdobyli łącznie 8 medali. On sam - jak przyznaje - był w szoku, że udało się odnieść tak duży sukces, choć po cichu miał nadzieję na 5, może 6 krążków.
Czy warunki w brazylijskich hotelach były tak złe jak mówiono w mediach i czy popularność zajęć prowadzonych przez trenera ,,Żaków Taczanów" wzrosła po jego powrocie z Rio? Przeczytaj w piątkowym wydaniu ,,Gazety Pleszewskiej"
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?