Łukasz Bandosz dołączył do sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski dzieci i młodzieży z cukrzycą typu I

Słodka Polska - pod tą nazwą kryje się reprezentacja kraju w piłce nożnej, w której grają dzieci z cukrzycą typu I. Ta wyjątkowa drużyna została powołana do życia jesienią 2018 roku. Idea jej powstania narodziła się w Poznaniu. Kadra to aktualnie dwa zespoły: U-11 i U-14. Oba grają pod skrzydłami Polskiego Związku Piłki Nożnej.

W ostatnich dniach do sztabu szkoleniowego starszej ekipy dołączył Łukasza Bandosz. Były szkoleniowiec Stali, a obecnie opiekun trzecioligowej Pogoni Nowe Skalmierzyce i trener w pleszewskiej lokalizacji Akademii Piłkarskiej Reissa, doskonale zdaje sobie sprawę, jak wygląda życie jego nowych podopiecznych, sam bowiem od 27 lat zmaga się z tą chorobą.

W 2022 roku pleszewianin odebrał nagrodę dla trenera roku Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej za poprzednie 12 miesięcy. Podczas uroczystej gali statuetka dla najlepszego trenera-wychowawcy trafiła w ręce Mikołaja Illukowicza, opiekuna poznańskich CukierAsów, czyli zespołu, w którym występują tylko dzieci z cukrzycą typu 1, a także koordynatora projektu „Słodka Polska”.

- Poznaliśmy się na scenie. Okazało się, że syn Mikołaja i ja zmagamy się z tą samą chorobą. Od początku nawiązaliśmy nić porozumienia. Pojawiła się propozycja współpracy z reprezentacją U-14, ale z racji trzecioligowych obowiązków trudno było mi znaleźć dogodny termin. Udało się dopiero ostatnich tygodniach

- opowiada Łukasz Bandosz.

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia pleszewianin poprowadził trening Słodkiej Polski wspólnie z Marcinem Dorną, dyrektorem sportowym Polskiego Związku Piłki Nożnej. W styczniu zespół udał się do Pragi. Po drodze drużyna zatrzymała się w Jeleniej Górze, gdzie rozegrała zwycięski sparing z Karkonoszami. W stolicy Czech lepsi okazali się gospodarze, czyli miejscowa Slavia, w barwach której wyróżniał się choćby syn byłego reprezentanta naszych południowych sąsiadów i zawodnika Liverpoolu Milana Barosa.

Wyniki tutaj nie mają większego znaczenia. Najważniejszym celem jest radość dzieci, integracja czy poszerzanie wiedzy o cukrzycy w całym społeczeństwie. Młodym piłkarzom podczas wypraw często towarzyszą rodzice, a mecz jest tylko jednym z elementów - obok m.in. zwiedzania najpiękniejszych miejsc danego miasta - wyjazdu.

- Warto podkreślić, że poziom sportowy jest wysoki. Słodka Polska jest często za silna dla lokalnych drużyn, w których barwach grają zdrowie dzieci

- podkreśla trener Bandosz. Szkoleniowiec nie ukrywa, że praca z reprezentacją to dla niego niezwykła przygoda.

- W ten sposób spajam dwie nieodłączne rzeczy w moim życiu: pasję do piłki nożnej i chorobę, z którą borykam się od wielu lat. Jestem bardzo zadowolony, że udało się złapać dobry kontakt z zawodnikami, w drużynie panuje rodzinna atmosfera. Przewrotnie mogę powiedzieć, że dzięki chorobie mam możliwość poznać wielu ciekawych, inspirujących ludzi i zdobyć kolejne doświadczenia - dzieli się wrażeniami.

Słodka Polska otrzymała nagrodę od UEFA za walkę z wykluczeniem w sporcie. Reprezentacja grała już kilka razy poza granicami kraju. Zawodnicy mieli okazję rywalizować z rówieśnikami m.in. z FC Porto, RB Lipsk, Ajaksu Amsterdam czy Interu Mediolan. Po tym ostatnim spotkaniu Mikołaj Illukowicz mówił dla „Łączy nas piłka”:

Włosi górowali nad nami wzrostem i siłą fizyczną. Nigdy przedtem – czy to w Niemczech czy w Portugalii – nie przyszło nam się mierzyć z tak silnym fizycznie rywalem. Natomiast umiejętności czysto piłkarskie były absolutnie porównywalne, technikę niektórych naszych zawodników chwalili nawet szefowie mediolańskiej akademii. To, co najbardziej ujęło osoby prowadzące reprezentację, to niezwykle ciepłe, wręcz opiekuńcze przyjęcie drużyny przez Włochów. Nie tylko pomogli nam w znalezieniu hotelu (negocjując specjalne warunki pobytu) czy w transporcie, ale też na swój koszt zaprosili całą drużynę wraz z opiekunami na mecz Serie A pomiędzy Interem a Fiorentiną. A następnego dnia jeszcze raz – ponownie na zaproszenie gospodarzy – pojawiliśmy się na San Siro, aby zwiedzić jeden z najsłynniejszych stadionów na świecie. Jeżeli dodać do tego, że przy wszystkich aktywnościach towarzyszyli nam i pomagali trenerzy akademii, a nasi zawodnicy otrzymali od nich w prezencie piękne koszulki Interu, rysuje się obraz naprawdę wyjątkowych ludzi, którzy Słodką Polskę potraktowali równie wyjątkowo. W takich chwilach, widząc radość dzieci i zaangażowanie gospodarzy, rośnie jeszcze wiara w sens i powodzenie misji „Słodka Polska”.

W 2023 roku wszystko jest na dobrej drodze do zorganizowania spotkania z Realem Madryt. Dla Łukasza Bandosza byłby to powrót do Hiszpanii po 5 latach. W 2018 roku odbył staż w Getafe.

Trener ma za sobą również podobny pobyt w angielskim Brentford. Piłkarską przygodę rozpoczął w barwach Stali Pleszew. Z klubem w różnych rolach był związany od 10. roku życia. Przez pięć lat pełnił rolę szkoleniowca drużyny seniorów. Odszedł po zakończeniu sezonu 2019/20. Związał się z Pogonią Nowe Skalmierzyce, z którą awansował z IV do III ligi. Od 2011 roku pracuje w Akademii Piłkarskiej Reissa jako trener koordynator drużyn dla dzieci w wieku 4-12 lat. Na co dzień jest nauczycielem wychowania fizycznego w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Kucharkach. Został wyróżniony Srebrną Odznaką Honorową Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: