LKS podzielił się punktami z Wartą Międzychód, Stal odniosła efektowne zwycięstwo na zakończenie sezonu, A i B-klasa też już na mecie

IV liga

LKS Gołuchów w niedzielę zmierzył się z walczącą o pozostanie na czwartoligowym poziomie Wartą Międzychód. Ambitni gospodarze, dla których każdy punkt jest na wagę złota, postawili twarde warunki drużynie Macieja Dolaty. Upragnione prowadzenie dał gospodarzom po zmianie stron Jarosław Krysiak. Gołuchowianie nie zamierzali wracać do domu na tarczy. Starania LKS-u przyniosły rezultat w 84’. Gola z rzutu karnego zdobył Krystian Benuszak i mecz zakończył się podziałem punktów.

Warta o utrzymanie walczy już tylko z Sokołem. Po niedzielnym remisie zbliżyła się do ekipy z Pniew na 2 punkty. Drużyna z Grodu Żubra straciła piątą pozycję na rzecz ostrowskiej Centry. W czwartek gołuchowianie rozegrają ostatni mecz przed własną publicznością. Rywalem będą Zjednoczeni Trzemeszno. Sezon 2018/19 zakończą w niedzielę we Wrześni.

Warta Międzychód - LKS Gołuchów 1:1
1:0 Jarosław Krysiak (52’)
1:1 Krystian Benuszak (84’ z rzutu karnego)

Skład LKS-u: Marcin Antczak, Paweł Majusiak, Grzegorz Kuś, Marcin Wandzel, Michał Laluk (75’ Adrian Hajdasz), Paweł Stempień (75’ Patryk Cierniewski), Dawid Guźniczak, Krzysztof Czabański, Marcin Szymkowiak, Szymon Gałczyński (65’ Mateusz Szkudlarski), Krystian Benuszak.

Klasa międzyokręgowa

Drużyna Łukasza Bandosza była zdecydowanym faworytem niedzielnej potyczki. Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski w przekroju całego sezonu okazał się jedną z najsłabszych ekip w stawce. Już kilka tygodni wcześniej było wiadomo, że nic nie uratuje podopiecznych Adama Zielińskiego przed spadkiem do klasy okręgowej. Taki rywal dla pleszewskiego zespołu, który wiosną zmagał się z kontuzjami, kartkami, którego młodzież przeżywała wahania formy, i którego wyniki częściej rozczarowywały niż wprawiały w zachwyt, okazał się wymarzonym przeciwnikiem.
W 19’ wynik spotkania otworzył najlepszy strzelec pleszewskiego zespołu. Jacek Pacyński po indywidualnej akcji pokonał młodego golkipera Kacpra Nowaka. Kilka minut później Łukasz Jańczak zapędził się w pole karne, oddał strzał, ale piłce drogę do bramki zagrodził obrońca gości. Z dobitką Błażeja Ciesielskiego poradził sobie bramkarz. W 35’ wychowanek Czarnych Dobrzyca mógł unieść ręce w geście triumfu. Efektowny lob i na przerwę piłkarze Łukasza Bandosza schodzili z dwubramkowym prowadzeniem.

Po zmianie stron Mateusz Lis sfaulował w polu karnym Tomasza Zawadę i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Pacyński i pewnym strzałem skierował ją do siatki. W 55’ atakujący Stali zagrywa do Ciesielskiego, a ten podwyższa rezultat spotkania. Cztery minuty później były piłkarz KKS-u Kalisz kompletuje hat-tricka. Pleszewianie stwarzają sobie kolejne sytuacje bramkowe, ale gola niespodziewanie zdobywają goście. Honorowe trafienie było dziełem Mikołaja Leoniaka. Ostatnie słowo należało jednak do Stali. Wynik spotkania ustalił Tomasz Zawada, grający prezes pleszewskiego klubu.

Stal wygrywa i kończy sezon na 5. miejscu z nadziejami, że zdobyte przez młodszych zawodników doświadczenia zaprocentują w kolejnej kampanii. Obok Białego Orła do klasy okręgowej spadli Zieloni Koźminek. Z awansu do IV ligi cieszą się piłkarze Victorii Ostrzeszów.

Stal Pleszew – Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 6:1 (2:0)
1:0 Jacek Pacyński (19’)
2:0 Błażej Ciesielski (35’)
3:0 Jacek Pacyński (49’ z rzutu karnego)
4:0 Błażej Ciesielski (55’)
5:0 Błażej Ciesielski (59’)
5:1 Mikołaj Leoniak (88’)
6:1 Tomasz Zawada (89’)

Skład Stali: Dawid Sass, Emil Poczta, Łukasz Jańczak (Damian Stasiak), Dawid Majchrzak, Tomasz Kapałka (66’ Adam Zacharczuk), Mikołaj Adamek (62’ Gabriel Sołtysiak), Samuel Minoga (51’ Szymon Rudziński), Mateusz Raczyk, Błażej Ciesielski, Jacek Pacyński, Tomasz Zawada.

A-klasa

Zakończyły się zmagania w kaliskiej A-klasie. Sezon rozpoczęło 6 drużyn z powiatu pleszewskiego. Wskutek wycofania się KS-u Kościelna Wieś na mecie rozgrywek zameldowało się 5 drużyn. Najwyżej, bo na 3. miejscu, zostały sklasyfikowane rezerwy LKS-u. W ostatniej kolejce podopieczni Łukasza Hyżyka przegrali z LZS-em Godziesze. Na 5. pozycji Czarni. Dobrzyczanie w końcowym akcie sezonu wyraźnie przegrali na wyjeździe z Prosną Chocz. Drużyna Adriana Popławskiego debiutancki sezon w A-klasie zakończyła na 11. lokacie. Żaki początek sezonu miały słaby, ale później z każdym miesiącem regularnie punktowały. Starczyło na 7. miejsce. Oczko wyżej Gladiatorzy. Zespół z Pieruszyc pożegnał sezon porażką właśnie z lokalnym rywalem prowadzonym przez Piotra Owczarskiego.

Wyniki ostatniej kolejki:

Gladiatorzy Pieruszyce - Żaki Taczanów 1:2
Gole: Michał Jóźwiak - Paweł Węclewski, Jakub Borecki,

LKS II Gołuchów - LZS Godziesze 3:5
Gole dla LKS-u: Szymon Hajdasz, Tomasz Kazur, Maciej Marcinkowski,

Prosna Chocz - Czarni Dobrzyca 6:2
Gole: Tobiasz Górny, Mateusz Rybarczyk (3), Artur Siwy (2) - Kamil Wikary, Jakub Wasielewski,

B-klasa

LZS Las Kuczków zmagania w B-klasie zakończył na 4. pozycji. Zespół Mariusza Rybarczyka w ostatnim spotkaniu przegrał 1:4 z Błękitnymi Chruszczyny, które świętowały historyczny awans do A-klasy. Honorowego gola zdobył Konrad Reimann. W 22 spotkaniach kuczkowianie zgromadzili 36 punktów. Na taki dorobek złożyło się 10 zwycięstw, 6 remisów i tyle samo porażek. Las zdobył 47 goli, po stronie strat zapisał na swoim koncie 39 trafień.

Spowodował wypadek przejeżdżając na czerwonym świetle. Patrol policji czekał na zielone.