Zarówno zespół z Grodu Żubra, jak i Biały Orzeł rundę jesienną spędziły w grupie południowej IV ligi. Wyżej klasyfikowaną drużyną po przedłużonej rundzie jesiennej jest LKS. Gołuchowianie zajmują 7 miejsce, czyli przedostatnie gwarantujące pozostanie w gronie czwartoligowców na sezon 2018/19. Biały Orzeł z dorobkiem 15 punktów plasuje się na 12 miejscu. W bezpośrednim pojedynku LKS wygrał 3:2 w Koźminie Wielkopolskim.
Nowy trener gołuchowian wcześniej pracował w takich zespołach, jak GKS Jaraczewo, BS Płomyk Jarota II Jarocin, i przede wszystkim pierwszym zespole Jaroty.
Premierowe spotkanie trenera z zawodnikami miało miejsce podczas klubowej wigilii. Pierwszy sprawdzian już 20 stycznia. Wtedy LKS zagra sparing z KKS-em Kalisz.
Maciej Dolata na stanowisku zastąpił Damiana Barasa, który po zakończeniu rundy jesiennej zrezygnował z prowadzenia ekipy z Grodu Żubra. Były trener Jaroty przejmuje drużynę, która jak na beniaminka zanotowała niezłe wyniki w lidze. Dodatkowo dotarła do ćwierćfinału Okręgowego Pucharu Polski, w którym zmierzy się z Centrą Ostrów Wlkp.
Trener Baras pracował w LKS-ie przez 2,5 roku. Pod jego wodzą zespół rozegrał 84 spotkania. Zanotował w nich 54 zwycięstwa, 11 remisów i 21 porażek. Bilans bramkowy 227: 109 (statystyki za stroną klubu). A co najważniejsze awansował z „okręgówki” do IV ligi.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?