KRÓTKO: Stawki za wywóz śmieci w Mikołowie i innych gminach powiatu są już ustalone

Od lipca zmienią się zasady odbioru, a także opłat za wywóz śmieci. Główną intencją tych zmian jest gruntowna reforma systemu gospodarki odpadami komunalnymi w Polsce oraz dostosowanie polskich regulacji do najwyższych ekologicznych standardów europejskich. Dzięki temu ma ulec poprawie stan środowiska, mają zostać wyeliminowane dzikie wysypiska, gminą zostanie przekazane pełna odpowiedzialności za odpady komunalne.

Ponadto zostaną ustalone stawki opłat dla mieszkańców za odbiór i zagospodarowanie odpadów, a także wdrożenie unijnych dyrektyw odpadowych i odroczenie unijnych kar za niedopełnienie ich założeń. M.in. dzięki selekcji i odzyskowi na składowiska trafiać ma coraz mniej odpadów, a co najważniejsze stopniowo ma się zmniejszać udział odpadów komunalnych ulegających biodegradacji.

Tyle teoria, a jak nowe obowiązki będą przekładały się na nasze życie? Jak zawsze będziemy musieli wyłożyć więcej pieniędzy.
W Mikołowie stawki zostały obliczone w oparciu o liczbę mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość (gospodarstwo domowe). Jeżeli mieszkańcy nie zdecydują się na segregowanie swoich odpadów, będą musieli zapłacić 16 zł miesięcznie. Mniej, bo 12,50 zł, zapłacą miesięcznie osoby, które będą segregowały swoje śmieci.

W Łaziskach Górnych cena wywozu śmieci także będzie uzależniona od liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość. Stawka za odpady nieposegregowane wyniesie 16 zł. Natomiast w przypadku odpadów posegregowanych śmieci będą wywożone za 12 zł miesięcznie.

Podobnie sytuacja przedstawia się w Orzeszu. Tam również decyzja o wysokości stawki została podjęta na podstawie liczby osób w gospodarstwie domowym. Ci, którzy zdecydują się na segregację będą płacić 11 zł miesięcznie. Dla osób, które nie będą chciały przyjąć ekologicznego stylu życia, stawka będzie wyższa. Wyniesie aż 18 zł miesięcznie.

W Ornontowicach stawki, które będą obowiązywać od połowy tego roku, zostały przyjęte na podstawie liczby mieszkańców. Ceny nie różnią się jednak znacząco od tych uchwalonych przez inne gminy powiatu. Osoby segregujące odpady będą musiały zapłacić 12 zł. Bardziej dotkliwa będzie opłata dla osób, które nie będą segregować odpadów. Z portfela każdego miesiąca będą musiały wyłożyć 18 zł.

Radni zasiadający w radzie gminy Wyry także uchwalili cennik. Przy głosowaniu brali pod uwagę liczbę osób zamieszkujących daną nieruchomość. Lokatorzy, którzy zdecydują się żyć zgodnie z wdrażanymi normami będą musieli zapłacić 12 zł miesięcznie. Z kolei ci, którzy śmieci będą wyrzucać w tradycyjny sposób, każdego miesiąca wpłacą na konto gminy 18 zł.

Ustawa budzi wiele kontrowersji. Mieszkańcy Mikołowa skarżą się na zbyt wysokie stawki. - Teraz za kubeł 110-litrowy płacę ok. 17 zł. To wystarczy na 3 lub 4 osoby. Za pół roku będę musiał zapłacić 50 zł za 4 osoby. Skąd ludzie mają tyle pieniędzy - mówią ludzie.
Jak prawidłowo segregować śmieci? Czytajcie na str. 4