Kolizje, potrącenie, pijani kierowcy. To nie był spokojny weekend na drogach powiatu pleszewskiego

Weekend 1-3 grudnia 2023 roku na drogach powiatu pleszewskiego nie należał do spokojnych. Zaczęło się w piątek już o 6.15. W Żychlinie zderzyły się dwa pojazdy. Kierowca samochodu marki Peugeot, 21-letni mieszkaniec miejscowości Sieroszewice, w trakcie wykonywania manewru wyprzedzania nie zachował szczególnej ostrożności i uderzył w bok pojazdu marki Kia, którem jechała 28-latka z Pięczkowa.

W południe policjanci podali sygnał do zatrzymania kierowcy samochodu marki Volkswagen Golf. Mężczyzna natknął się na mundurowych w Prokopowie. W obszarze zabudowanym miał na liczniku 32 km/h więcej niż dopuszczają przepisy.

- 24-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego nie zatrzymał się do kontroli. Zaczął uciekać. Funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, a następnie rozpoczęli pościg. W końcu mężczyzna zatrzymał się. Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że posiada aktualny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych

- mówi asp. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji.

Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło o 17.15 na ulicy Kaliskiej w Pleszewie. 34-letni mieszkaniec gminy Czermin, kierując samochodem marki Audi A6, potrącił przechodzącą przez oznaczone przejście dla pieszych 58-letnią mieszkankę miasta.

- Kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z pleszewskiej komendy

- mówi rzeczniczka.

Piątek zakończył się zderzeniem dwóch pojazdów na ulicy Jana Pawła II w Gołuchowie.

- O 20.05 kierowca volkswagena jadąc w kierunku Kalisza w pewnym momencie zjechał na lewy pas ruchu i uderzył w bariery ochronne, które znajdowały się na poboczu. Po odbiciu się od nich kontynuował jazdę lewym pasem ruchu, gdzie doprowadził do zderzenia z samochodem marki Renault

- opowiada asp. szt. Monika Kołaska. Pierwszym pojazdem podróżował 59-letni kaliszanin, a drugim 13 lat młodsza mieszkanka Gołuchowa.

Badanie alkomatem wykazało, że kierowca volkswagena był trzeźwy, ale pobrano od niego krew do badań na zawartość środków działających podobnie do alkoholu. Policjanci zatrzymali 59-latkowi prawo jazdy. Mundurowi prowadzą postępowanie w tej sprawie.

Trzy zdarzenia „przyniosła” sobota. 2 grudnia o 12.35 na ulicy Lipowej w Kuczkowie miała miejsca kolejna kolizja.

- Policjanci ustalili, że kierująca samochodem marki Skoda, 34-letnia mieszkanka Słodkowa, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego na łuku straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w drzewo

- mówi rzeczniczka. Na szczęście w tym zdarzeniu nie było osób rannych.

Niespełna trzy godziny później w Marszewie kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i uderzył w drzewo. Mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie.

0,6 to z kolei wynik 25-letniego mieszkańca Pleszewa, który swoim peugeotem o 22.10 dachował w Ludwinie.

- Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu

- podkreśla asp. szt. Monika Kołaska.

3 grudnia o 2.20 na ulicy Kubackiego w Pleszewie został zatrzymany kierowca samochodu osobowego marki BMW. 39-letni mieszkaniec Jeleniej Góry kierował samochodem mając orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mundurowi prowadzą postępowanie w tej sprawie. Podobnie rzecz się ma z kolejnym zdarzeniem.

W niedzielny poranek dyżurny pleszewskiej komendy otrzymał informację o samochodzie, który znajduje się w rowie w miejscowości Bronów. Jak się później okazało w ten sposób zakończyła się podróż 39-letniego mieszkańca gminy Pleszew.

- Mężczyzna jechał samochodem marki Hyundai mając 2,5 promila alkoholu w organizmie, ponadto posiadał aktualny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Po tym jak wjechał do rowu, uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany w miejscu zamieszkania

- opowiada rzeczniczka.

Do rowu, tyle że w miejscowości Wronów, wjechał także swoim citroenem 49-letni mieszkaniec Kłodawy. Mężczyzna był trzeźwy, został pouczony.

Listę weekendowych zdarzeń na drogach powiatu pleszewskiego zamyka kolizja na ulicy Lipowej w Pleszewie. O 19.30 kierujący samochodem marki Volkswagen 22-letni mieszkaniec Borku Wielkopolskiego nie dostosował prędkości do warunków panujących w ruchu i najechał na tył poprzedzającego go renault, którym kierowała 73-letnia kobieta z gminy Czermin.

W obliczu trudnych warunków atmosferycznych, które zapanowały na terenie powiatu, policja apeluje o zwiększenie ostrożności na drogach, a przede wszystkim zdjęcie nogi z gazu. Śliska nawierzchnia, mgły oraz opady deszczu i śniegu sprawiają, że dostosowanie prędkości do warunków staje się niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa na drodze.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: