Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne osoby usłyszały zarzuty w sprawie fałszywych certyfikatów covidowych

Ewelina Samulak-Andrzejczak
Ewelina Samulak-Andrzejczak
ESA, archiwum
Trwa śledztwo w sprawie wystawiania fałszywych certyfikatów covidowych. W tej sprawie zarzuty usłyszało kolejnych 11 osób, a na tym nie koniec. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim przekazuje, że zabezpieczono materiał dowodowy, który pozwoli postawić zarzuty osobom, które uzyskiwały poświadczające nieprawdę dokumenty.

W ramach kontynuowanego przez I Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim śledztwa, dotyczącego poświadczających nieprawdę zaświadczeń o szczepieniu przeciwko COVID- 19 zarzuty dotyczące do podżegania do wystawienia tych certyfikatów, a także wręczenia korzyści majątkowej osobom to wykonującym przedstawione zostały kolejnym 11 osobom

- Z tych osób 9 przesłuchanych w charakterze podejrzanego przyznało się do stawianych im zarzutów, dwie na obecnym etapie skorzystały z prawa odmowy składania wyjaśnień – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Podejrzani to mieszkańcy południowej Wielkopolski w wieku 31 do 45 lat. Jak przekazuje rzecznik Prokuratury Okręgowej wkrótce zarzuty usłyszą kolejne osoby.

Czytaj więcej:

- Postępowanie pozostaje w toku. W ramach czynności przeprowadzonych zarówno przez prokuraturę jak i policję zabezpieczono materiał dowodowy, który stanowił będzie podstawę do dalszych zarzutów formułowanych względem kolejnych osób, które jak ustalono za wręczenie korzyści majątkowej uzyskiwały dokumenty w postaci unijnego certyfikatu szczepienia przeciwko COVID-19 poświadczające odbycie tego szczepienia, podczas gdy to szczepienie nie miało miejsca – dodaje Maciej Meler.

Przypomnijmy, że sprawa wyszła na jaw w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas zatrzymano trzy pracownice służby zdrowia. Marlena M., Bożena A. i Romualda J. - miały od maja 2021 roku do 3 listopada miały w porozumieniu wystawiać fałszywe certyfikaty covidowe. Z takich usług, według śledczych, skorzystało ponad 100 osób, ale dokładna liczba nie jest znana. Fałszywe dokumenty kosztowały od 500 do 700 zł.

W styczniu zarzuty usłyszało kolejnych osiem osób z Kalisza i okolic. Były to osoby współpracujące z trzema pielęgniarkami.

ZOBACZ TAKŻE:

Festyn rodzinny w Parku Przyjaźni w Kaliszu. Uruchomiono tężnię solankową

Festyn rodzinny w Parku Przyjaźni w Kaliszu. Uruchomiono tęż...

Festyn Indiański z Alpakotelą dla Jagódki. W Kamieniu czeka ...

Zamek w Gołuchowie z lotu ptaka

Zamek w Gołuchowie. Zobacz ten piękny zabytek z lotu ptaka. ZDJĘCIA


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kolejne osoby usłyszały zarzuty w sprawie fałszywych certyfikatów covidowych - Kalisz Nasze Miasto

Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto