KGW ma już 150 lat
Jak tłumaczyła Bożena Grabowska, Koła Gospodyń Wiejskich są stałą i ważną częścią funkcjonowania wielu polskich wsi. Przed laty ich działalność skupiała się na pomocy w codziennej pracy, dziś stawiają na własny rozwój i podtrzymywanie tradycji.
Mimo takiego jubileuszu, gospodynie chcą być aktywne, pokazać, co umieją, podzielić się swoimi doświadczeniami i zdobyć kolejne. Nie zmykają się we własnym gronie, współpracują z innymi organizacjami, choćby ze strażakami, bibliotekami, czy lokalną grupą działania lokalnymi samorządami. W dowód uznania za tę pracę wręczone zostały okolicznościowe medale 150-lecia KGW.
Nie zabrakło również życzeń i ciepłych słów. Burmistrz Marian Adamek obiecał, że już wkrótce powstanie książka o gminnych Kołach Gospodyń Wiejskich, a Arkadiusz Ptak specjalnie dla pań "zagrał" na gitarze. Olgierd Wajsnis, przewodniczący Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej wręczył Bożenie Grabowskiej specjalny puchar, a sołtys Suchorzewa Dariusz Dryjański zagrał na akordeonie.
Sięgając do historii warto podkreślić, że pierwsze koło gospodyń - wówczas jako "Towarzystwo Gospodyń" - powstało już w 1866 roku. Panie zawiązały swoje towarzystwo w Piasecznie koło Gniewa na Pomorzu. Natomiast pierwsze o nazwie KGW,obowiązującej do dziś, założyła Filipina Płaskowicka w Janisławicach w woj. łódzkim w 1877 roku, podaje Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.
Szerzej w piątkowym wydaniu "Gazety Pleszewskiej"
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?