Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karus musi znaleźć nowy dom. Jego pan nie może się nim zajmować, a samotny pies wdaje się we znaki sąsiadom

Redakcja
wolontariusze z pleszewskiego azylu
Pilna sprawa! Karus - dwuletni, nieduży psiak musi znaleźć nowy dom. W swoim obecnym nie będzie mógł zostać, bo z powodu samotności wdaje się we znaki sąsiadom.

Karus, dwuletni pies, pilnie szuka domu. W swoim obecnym, niestety, nie może zostać.

- To mały piesek, który sięga do połowy łydki. Toleruje koty. Psy niekoniecznie wszystkie. Na pewno musi być zapoznanie gdyby miał zamieszkać z innym psem. Nie przepada tez za małymi dziećmi. Jego sytuacja jest taka, ze mieszka z Panem, który nie radzi sobie zbyt dobrze ze swoim życiem, a Karus cały dzień spędza sam w mieszkaniu, bo Pan pracuje. I niestety szczeka z braku obecności człowieka. Co spowodowało, ze sąsiedzi zgłosili skargę. I tym samym mamy mało czasu na znalezienie mu nowego domu, bo inaczej trafi do azylu lub w najgorszym przypadku na podwórko i łańcuch

- relacjonują wolontariusze z pleszewskiego azylu.

Piesek przebywa w Pleszewie. Obowiązuje procedura adopcyjna. Więcej informacji pod nr tel. 721267783 lub w wiadomości prywatnej na messengerze wolontariuszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto