Do zdarzenia doszło w niedzielę, 23 maja. Policjanci z komisariatu w Stawiszynie zatrzymali mężczyznę pod zarzutem kierowania gróźb karalnych. Funkcjonariusz zakuli mężczyznę w kajdanki i przewieźli na Komendę Policji w Kaliszu, aby osadzić w policyjnej izbie zatrzymań.
Już na komendzie w Kaliszu okazało się, że kajdanki zacięły się i policjanci nie są w stanie ich odpiąć. Na pomoc wezwano strażaków. Ratownicy rozcięli "obrączki", jak w policyjnym żargonie mówi się na kajdanki i uwolnili podejrzanego.
CZYTAJ TAKŻE:
- To faktycznie niecodzienna sytuacja. Osobiście nie pamiętam, aby w kaliskiej komendzie miało miejsce podobne zdarzenie - mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Zatrzymany mężczyzna ostatecznie trafił do policyjnej izby zatrzymań. W poniedziałek zostanie przesłuchany i prawdopodobnie usłyszy zarzuty.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?