Nie wszyscy pleszewianie wiedzą, kim był Kazimierz Ciążyński. Ubolewa nad tym Jerzy Dąbrowski, który wraz z grupą rekonstrukcyjną z Zespołu Szkół Publicznych nr 3 w Pleszewie, złożył kwiaty na mogile twórcy oddziałów konnych w pierwszych dniach Powstania Wielkopolskiego. Pleszewianom towarzyszył Grzegorz Szymczak - zawodowy żołnierz, który poszukuje grobów dowódców 15. Pułku Ułanów Poznańskich - tego, na którego czele stał niegdyś Kazimierz Ciążyński. Warto dodać, że jeden z chłopców miał na sobie mundur 26. Pułku Ułanów Wielkopolskich, którego pierwszy szwadron także prowadził do boju pleszewianin, a w rękach uczniowie dzierżyli lance 15. i 17. pułku.
Wideo
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!