Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IX sesja Rady Miejskiej Gminy Dobrzyca. Rajcy dyskutowali o gospodarce odpadami komunalnymi. Wiemy, kto otrzyma tytuł honorowego obywatela

Damian Cieślak
Radni z Dobrzycy mają za sobą IX sesję w bieżącej kadencji. O czym dyskutowali podczas czwartkowego posiedzenia?

Cały czas wśród dobrzyckich rajców emocje budzi sprawa gospodarki odpadami komunalnymi. Karol Banaszak apeluje o jak najszybsze ogłoszenie przetargu na odbiór i wywóz śmieci. - Jeśli będziemy czekać do końca roku, znowu może zgłosić się jedna firma i będziemy pod ścianą - przekonywał. Konkurs ofert ma odbyć się we wrześniu. Z kolei przewodniczący Witalis Półrolniczak wyrażał zastrzeżenia, co do współpracy z Zakładem Gospodarowania Odpadami w Jarocinie. - Jesteśmy członkami spółki, zapłaciliśmy spore pieniądze za akcje. Ma powstać międzygminny związek, mieliśmy jechać na spotkanie, uzyskać informacje, na razie do tego nie doszło. Czy my nie musielibyśmy inaczej w tej sprawie działać, żeby nie traktowali nas jak pachołków? Jako radni powinniśmy wiedzieć w jakiej kondycji finansowej jest zakład, a my nie wiemy nic, a później znowu dostaniemy informację, ile mamy płacić za śmieci. Moim zdaniem trzeba się zabrać do tego inaczej - podkreślał. Burmistrz Jarosław Pietrzak tłumaczył, że gmina ma około 5% udziałów w spółce. Decydujący głos należy do większościowego akcjonariusza, którym jest Jarocin i który wszelkie decyzje może podejmować samodzielnie. - Nie mamy tak mocnej szabli, żeby podjąć próbę wojowania. Możemy zgłaszać swoją dezaprobatę, natomiast, jeżeli ktoś pokazuje nam wynik ekonomiczny, jak to wszystko wygląda, to trudno dyskutować z tymi argumentami. Raport odnośnie kosztów funkcjonowania zakładu otrzymujemy i go państwu zaprezentujemy - tłumaczył gospodarz Dobrzycy.

Skrzynka zagraża bezpieczeństwu?
- W poprzedniej kadencji składałem interpelację dotyczącą naprawy skrzynki elektrycznej znajdującej się przy ulicy Pleszewskiej, tuż obok placu zabaw. Aktualnie jest tam wesołe miasteczko i zakład energetyczny był tam ostatnio. Myślałem, że w końcu to naprawią, a oni podłączyli kabel, zdjęli jedną folię i założyli drugą - mówi radny Karol Banaszak. Pracownicy urzędu regularnie interweniują w tej sprawie. Chodzi nie tylko o naprawę, ale również o przesunięcie skrzynki. - W pobliżu znajduje się staw, na drodze często pojawia się gołoledź i jeśli samochód wpadnie w poślizg jedzie prosto w ową skrzynkę - podkreślają. Lata lecą, a ich postulaty nadal nie zostały wysłuchane. - To jest chore - komentuje krótko burmistrz Pietrzak.

Były starosta honorowym obywatelem
Dwa dni przed sesją odbyło się wspólne posiedzenie komisji. Rajcy rozpatrzyli wniosek większości radnych o nadanie tytułu honorowego obywatela gminy Dobrzyca Michałowi Karalusowi. Postulat został jednogłośnie przegłosowany i najprawdopodobniej już podczas wrześniowej sesji byłemu staroście powiatu pleszewskiego zostanie nadany ten tytuł.

Szerzej o wydarzeniach sesyjnych w kolejnych numerach "Gazety Pleszewskiej".

"Mieliśmy wspólny mianownik, dziś nie mamy żadnego". Oddzielne obchody jubileuszu Sierpnia '80

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto