Irenę Santor w Pleszewie przywitały owacje na stojąco

Pleszewski Dzień Kobiet z koncertem w roli głównej ma już swoją wieloletnią tradycję. W hali sportowo-widowiskowej (a wcześniej w Domu Parafialnym) co roku pojawia się gwiazda estrady. Dla pleszewianek, ale także i pleszewian - bo panów wśród publiczności nie brakuje - występowali już, m.in. Hanna Banaszak, Eleni czy zespół VOX. W tym roku zaproszono Irenę Santor - legendę polskiej muzyki rozrywkowej, laureatkę licznych festiwali w Polsce i na świecie, która karierę rozpoczęła jako solistka Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” . Jej przeboje ,,Tych lat nie odda nikt", ,,Już nie ma dzikich plaż", ,,Powrócisz tu" czy ,,Embarras" śpiewało kilka pokoleń.

Wszystkim paniom wchodzącym do hali żółte tulipany wręczali organizatorzy - burmistrz Arkadiusz Ptak, jego zastępca Andrzej Jędruszek, dyrektor Domu Kultury Przemysław Marciniak i prezes Spółki Sport Eugeniusz Małecki.

Nim na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru Irena Santor, wystąpili młodzi wokaliści związani z Akademią Piosenki działającą w Domu Kultury: Dominika Wojciechowska, Anna Kulza, Zuzanna Klotzel, Natalia Kubiak i Igor Borowski. W przedsięwzięciu soliści biorą udział co roku i co roku udowadniają, że w Pleszewie młodych talentów nie brakuje. Ich umiejętności doceniła ze sceny sama Irena Santor, której pojawienie się w hali wywołało trwająca kilka minut burzę oklasków i owacje na stojąco.

Artystka nie potrzebowała tez wiele czasu, by złapać fantastyczny kontakt z publicznością, która chętnie włączyła się do wspólnego śpiewania i kołysania w rytm kolejnych piosenek. W Pleszewie Irena Santor zaśpiewała swoje najsłynniejsze przeboje, ale także piosenki z ostatnich płyt, bo warto podkreślić, że artystka nie odcina kuponów od swojej sławy, ale wciąż nagrywa nowe utwory.

Irena Santor w czasie koncertu sporo mówiła także o swoich piosenkach i ich twórcach. Wszak, pisali i komponowali dla niej najwięksi, m.in. Wojciech Młynarski, Agnieszka Osiecka, Jeremi Przybora, Włodzimierz Korcz czy Jacek Cygan.