Huggy Wuggy w szkołach. Psycholog ostrzega!
Niestety mamy powtórkę ze Squid Game. Tym razem to moda na niebieskiego pluszaka Huggy Wuggy, która wkroczyła na place zabaw i szkolne korytarze. Huggy Wuggy, postać z gry komputerowej, to uroczy niebieski stworek, który uwielbia się przytulać. Potem jednak w morderczym uścisku zadusza swoją ofiarę na śmierć. Czerwone usta Huggy Wuggy, to krew ofiar.
Zabawka Huggy Wuggy staje się coraz popularniejsza wśród najmłodszych mieszkańców powiatu pleszewskiego. Z pozoru miła pluszowa zabawka, którą zafascynowały się dzieci z całego świata, to postać z gry komputerowej survival horror 16+, co oznacza, że gra dostępna jest dla osób powyżej 16. roku życia. W grze Huggy Wuggy przytula, aby zabijać swoje ofiary, a czerwone usta Huggy Wuggy, to krew ofiar.
- Bardzo Państwa proszę, aby zwrócić uwagę na to, iż to nie jest odpowiednia zabawka dla małych dzieci. Huggy Wuggy to postać z gry komputerowej "Poppy's Playtime" amerykańskiego survival horroru. W grze gracze wcielają się w byłego pracownika fabryki zabawek, który dziesięć lat po niewyjaśnionym zniknięciu ponownie do niej przybywa. Huggy Wuggy jest jednym z przeciwników, który zabija poprzez przytulanie. Pomagają mu w tym długie ręce i wielkie zęby. Czerwień na jego twarzy symbolizuje krew wszystkich ofiar. Dlatego zanim zdecydują się Państwo na zakup takiej maskotki warto się bliżej zapoznać z charakterystyką owej zabawki - podkreśla w mediach społecznościowych szkolna psycholog z Zespołu Szkół w Broniszewicach A.Mączka-Wolińska .
Maskotki może nie wyglądają tak groźnie - są zrobione w kilku wersjach kolorystycznych. Choć w oryginale Huggy Wuggy jest niebieski, ma długi kończyny i szkaradny uśmiech z czerwonymi ustami, a na jego ostrych kłach widać czerwień imitującą krew, to w sklepach znajdziemy go w wersji różowej, czy tęczowej.
Huggy Wuggy. Rodzice nie widzą problemu, a pedagog tak
Część rodziców kompletnie nie jest świadoma tego, kim jest niebieski stworek z krwistymi ustami, a inni świadomość mają, ale problemu nie widzą.
- Dla mnie i dla mojego dziecka to tylko zabawka i nic więcej. Nawet nie wiedziałam, że to postać z gry komputerowej, mój synek również - podkreśla jedna z pleszewianek.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?