Hubi Roszkiewicz przegrał walkę z chorobą... Mały Wojownik założył anielskie skrzydełka

Takiej wiadomości nikt się nie spodziewał! Hubi Roszkiewicz miał tylko 4-latka. W lipcu 2020r. zdiagnozowano u niego nowotwór złośliwy neuroblastoma. Lekarze nie dawali mu szans na życie, ale nie poddał się. Walczył dzielnie, codziennie, a razem z nim jego najbliżsi. Kciuki za niego trzymali również mieszkańcy powiatu pleszewskiego, którzy jak tylko mogli wspierali jego walkę z chorobą. W swojej walce zjednoczył tysiące ludzi, pokazał co w życiu jest najważniejsze. Tak bardzo wszyscy wierzyli, że się uda... Niestety przeciwnik okazał się zbyt silny. Dzielny wojownik musiał zrzucić zbroję i założyć anielskie skrzydełka. Hubert Roszkiewicz odszedł od nas w niedzielę 19 czerwca o godzinie 18.00.

- Założył Anielskie skrzydełka i został ślicznym, czarnowłosym Aniołkiem. Bardzo Wam wszystkim dziękujemy, że byliście z nami przez te ostatnie 2 lata, że dopingowaliście Hubcia w walce, dawaliście nam siłę – napisała jego mama Anna Roszkiewicz.

Ostatnie pożegnanie Hubcia odbędzie się w sobotę 25 czerwca o godzinie 11.00, w Sanktuarium Matki Bożej w Kuczkowie.

Najbliżsi Hubcia maja prośbę do osób, które razem z nimi chcą pożegnać ich synka.

- Prosimy o nie ubieranie się na czarno, oraz zamiast kwiatów o drobne zabawki, które przekażemy na nasz oddział onkologii do koszyczka w gabinecie zabiegowym jako nagrody za dzielność tych małych, kochanych wojowników – apelują rodzice Hubcia.

Pamięć Hubiego uczci również Fundacja Bread of Life. - W piątek o godzinie 18:00 na rynku w Pleszewie chcemy go wspólnie pożegnać. Zamiast wypuszczania balonów zróbmy zbiórkę drobnych zabawek (nowych lub w bardzo dobrym stanie), które zostaną przekazane na oddział onkologiczny, tak jak napisała mama Hubiego. Pokażmy nasze serca - apeluje Konrad Świderski.