Gwałtowne opady deszczu przeszły nad powiatem pleszewskim. Pola i drogi zamieniły się w rwące potoki.

Gwałtowne opady deszczu przeszły 9 czerwca nad powiatem pleszewskim. Wystarczyło kilkanaście minut mocnych opadów deszczu, aby pola i drogi zamieniły się w rwące potoki. Najtrudniejsza sytuacja jest w gminie Gołuchów.

- Wszyscy wiemy co się dzieje w Jedlcu w związku z ogromnymi opadami deszczu. Ciągle dostaję zgłoszenia od mieszkańców i od samego początku opadów zgłaszam sytuację odpowiednim służbom! Różne części miejscowości zostały w różnym stopniu poszkodowane. Proszę wszystkich o cierpliwość i wyrozumiałość w tych trudnych okolicznościach. Kwestię oczyszczenia rowów i odpływów, które potęgują skutki opadów wielokrotnie przez ostatnie lata zgłaszałam i postulowałam przed odpowiednimi organami. Liczę, że dzisiejsza sytuacja wreszcie unaoczni im problem - informuje radna gminy Gołuchów Beata Szymoniak.

Podniósł się również poziom Neru w Pleszewie, wezbrane wody uniemożliwiły przejazd przez ulicę Lipową przy torach kolejowych. Jak informują mieszkańcy, uszkodzeniu uległa również studzienka kanalizacyjna na ulicy Wierzbowej. Tradycyjnie zalane został również ulice: Wojska Polskiego/Malińska, Kolejowa/Sienkiewicza

Pleszew/Kowalew
W Kowalewie doszło do podtopienia jednej z piwnic. Zalana została również droga prowadząca na Baranów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: