- Każdego roku wstrzymujemy odwiedziny. Zwykle robimy to na przełomie listopada i grudnia, gdy zachorowalność na grypę jest największa. Pogoda jest jaka jest i ten okres się wydłużył, stąd taka decyzja - mówi Błażej Górczyński, prezes Pleszewskiego Centrum Medycznego. Wprowadzony zakaz jest podyktowany troską o pacjentów. - Mamy osoby choćby po przeszczepach, które mają obniżoną odporność i dla nich katar może być zabójczy - podkreśla Ryszard Bosacki, dyrektor ds. medycznych. W sytuacjach szczególnych zgodę na odwiedziny może wydać jedynie ordynator oddziału.
Prędzej czy później zakaz zostanie zniesiony. Prezes Pleszewskiego Centrum Medycznego już teraz apeluje do odwiedzających o zdroworozsądkowe podejście. - Wykluczone jest, żeby przychodzić do szpitala w odwiedziny z małym dzieckiem w nosidełku, a niestety takie sytuacje się zdarzają. To jest dramatyczne zaniedbanie. Niedopuszczalne jest również, że dziadkowie pojawiają się u nowo narodzonego wnuka w maseczkach, bo są trochę przeziębieni. To są przypadki, które staramy się wychwytywać i nie wpuszczać takich osób. Jednak w szpitalu nie mamy tak, że stoimy przy drzwiach i jest jakiś nadzór. Nonszalancja odwiedzających jest bardzo duża, dlatego jeszcze raz apeluję o rozsądek - mówi Błażej Górczyński.
120 studentów wróciło z wycieczki do Włoch, 15 zgłosiło się do szpitala w obawie przed koronawirusem. Są zdrowi
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?