Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

#goMarcel: Mały Marcel z rodzicami już w amerykańskim szpitalu po pierwszych zabiegach

Redakcja
arch. fundacji Zobacz mnie
Historia małego Marcelka z Krotoszyna poruszyła wszystkich. 7-miesięcznego chłopca zaatakował guz mózgu. W Polsce mógł liczyć tylko na chemię.

TUTAJ PRZECZYTASZ WIĘCEJ NA TEMAT CHOROBY MARCELKA I MOŻESZ POMÓC

TUTAJ NADAL MOŻESZ WPŁACIĆ DOWOLNĄ KWOTĘ BY POMÓC MARCELKOWI

TUTAJ MOŻESZ WYLICYTOWAĆ WIELE FAJNYCH RZECZY, A PIENIĄŻKI TRAFIĄ DO MARCELKA

To było za mało, aby dziecko mogło wyzdrowieć. Dla rodziców szukających ratunku na całym świecie pozytywna wiadomość dotarła ze Stanów Zjednoczonych.

Profesor Jonathan Finlay ze szpitala w Columpus, najlepszy specjalista od tego rodzaju guzów mózgu, dostrzegł szansę na całkowite wyleczenie Marcela. To on podjął się procesu, który będzie obejmował operację usunięcia całości guza, chemioterapię oraz autoprzeszczep szpiku. Leczenie wyceniono na ponad 3 mln zł. Olbrzymia kwota, na której zebranie nie było dużo czasu. Gdyby doszło do przerzutów, dla Marcelka nie byłoby już nadziei. Pieniądze udało się zebrać i mały Marcel z rodzicami już wyleciał do USA. – Jesteśmy już na miejscu i wierzymy w to, że będzie dobrze – mówią rodzice Marcelka, którzy co jakiś czas udostępniają na FB relację z pobytu w USA.
Zebrana wcześniej kwota ponad 3,6 miliona złotych zapewni 85 dni hospitalizacji Marcela w szpitalu. Pieniądze pokryją chemię, autoprzeszczep i operację usunięcia resztek.

- Wasz odzew przerósł nasze oczekiwania. Takiej ilości dobrych słów i myśli nie mogliśmy się spodziewać. I Wasze życzenia i modlitwy przyniosły efekt! Marcelek miał rezonans, który pokazał, że guz w jego główce się zmniejszył. To cudowna wiadomość! Bo oznacza, że Marcel już teraz może zacząć celowane leczenie - informuje mama Marcelka Karolina Brenk za pośrednictwem FB.

Stosowana chemioterapia ma za zadanie całkowicie zlikwidować guza i zapobiec jego nawrotom. Malca czeka jeszcze kilka zabiegów, które pomogą odbudować zdrowe komórki w główce i jeżeli wszystko pójdzie z planem i choroba będzie się cofać to jest szansa, że nie będzie potrzeby operacji. Całość ma trwać 5-6 miesięcy.

Rodzice wciąż apelują o wpłaty na konto siepomaga.pl, bo pobyt Marcela z pewnością będzie dłuższy. Stąd rodzice dziecka wciąż apelują o wpłaty. Przypominamy również, że na FB wciąż odbywają się licytacje na rzecz małego wojownika. Warto tam zajrzeć.

OSOBOWOŚCI ROKU: Będzie powtórzenie części głosowania

WOŚP 2020: Wspaniały bieg z okazji orkiestry w Koźminie Wiel...

KROTOSZYN: Mistrzostwa Wielkopolski w zapasach na wysokim po...

#goMarcel: Aktywny dzień w Społecznej Szkole Podstawowej w K...

KROTOSZYN: Krotoszyńską kulturę czeka zmiana. Wojciech Szuni...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto