Morsy w Gołuchowie w ostatnich tygodniach są w swoim żywiole. Doczekali się prawdziwej zimy, a ich kąpiele w jeziorze stały się naprawdę zimne. Tak było również w niedzielę, 14 lutego.
Tym razem w Gołuchowie nie tylko kąpano się w zimnym jeziorze. Morsowanie miało także wymiar charytatywny. Wspierano małego Olusia Nowackiego, który walczy z chorobą nowotworową. Nie mogło zabraknąć również walentynkowych akcentów. Pojawiły się więc czerwone balony i serduszka.
Morsowanie w Gołuchowie. Walentynkowo i charytatywnie