Elżbieta Dzikowska mówi, że kocha Gołuchów. Tym razem przywiozła do OKL swoje niezwykłe zdjęcia , na których sfotografowała ,,małe fragmenty natury'' czyli korę drzew z całego świata. - Huby, kory, konary, las - stają się na zdjęciu abstrakcją, pozostając rzeczywistością - mówiła podróżniczka. Dodała, że gdyby nie malarstwo prof. Barbary Szubińskiej, jej zdjęcia nigdy by nie powstały. - Fotografia powstaje błyskawicznie, obraz powstaje długo i wyraża gamę uczuć dodatkowych - tłumaczyła profesor Szubińska. prace obu pań można oglądać w Powozowni. Uczestnicy wernisażu byli pod wrażeniem obu pań, zaś Elżbiety Dzikowskiej w szczególności.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?