Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Gizałki. Rada rozpatrzyła skargę na działalność wójta

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Damian Cieślak - zdjęcie archiwalne
Rada Gminy Gizałki rozpatrzyła skargę na działalność wójta Roberta Łozy. Zażalenie dotyczyło sposobu przeprowadzenia konkursu na stanowisko urzędnicze kierownika Referatu Nieruchomości, Środowiska i Planowania Przestrzennego.

Skarga wpłynęła 17 sierpnia 2020 r. do biura rady. Przewodniczący Roman Rojewski przekazał ją Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, która zbadała jej zasadność. Cała historia rozpoczęła się w lipcu. Wtedy wójt Robert Łoza powołał trzyosobową komisję, które miała przeprowadzić konkurs. W jej skład weszło dwóch pracowników referatu nieruchomości, w tym Krystyna Matysiak - dotychczasowa kierownik, która lada moment przechodziła na emeryturę oraz Łukasz Osman, kierownik Referatu Inwestycji i Rozwoju Lokalnego. - Konkurs został ogłoszony w sposób prawidłowy na stronie internetowej Urzędu Gminy - podkreśla Robert Łoza. Chętni mogli aplikować do 4 sierpnia, do godz. 15.30. Zgłosiły się 4 osoby, ale tylko jedna z nich spełniła kryteria i została zaproszona do drugiego etapu, czyli rozmowy kwalifikacyjnej, która składała się m.in. z testu sprawdzającego wiedzę. Po zakończeniu procesu komisja zdecydowała, że nie zatrudni kandydata, gdyż nie spełnił on jej oczekiwań. - Nie chciałbym się nad tym publicznie rozwodzić. Komisja Skarg, Wniosków i Petycji miała okazję zapoznać się z testem, który został wypełniony przez kandydata. Szczegółowo to omawialiśmy. Poziom wiedzy był co najmniej niewystarczający do objęcia tego stanowiska i to był powód odrzucenia tej kandydatury - mówi wójt gminy Gizałki. Osoba, która nie została zatrudniona złożyła skargę na działalność Roberta Łozy.

Co zdecydowała Rada Gminy Gizałki?

Zarzuty, które znalazły się w skardze, dotyczyły właśnie sposobu przeprowadzenia konkursu. - Za to odpowiadała komisja. Pan wójt ją powołał, ale nie był jej członkiem i już choćby z tego powodu uznaliśmy, że skarga jest bezzasadna - podkreśla radny Zenon Andrzejewski, przewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Mimo wszystko gremium dokładnie przeanalizowało każdy zarzut, a wójt udzielił komisji wyczerpujących wyjaśnień. Żadnych uchybień się nie dopatrzono. Dziś, 29 września 2020 r., cała rada podzieliła opinię Komisji Skarg, Wniosków i Petycji i uznała skargę za bezzasadną.

Jak rozwiązano kwestię obsadzenia stanowiska kierownika Referatu Nieruchomości, Środowiska i Planowania Przestrzennego? Wójt dokonał przesunięcia służbowego pracownika referatu o najdłuższym stażu pracy. Nowym kierownikiem został Marcin Czajczyński. Zorganizowano kolejny konkurs, w wyniku którego zatrudniono pracownika na szeregowe stanowisko inspektora w referacie. Wymogi formalne spełniły dwie kandydatki. Wygrała Ksenia Borowska. - Osoba, której kandydatura została odrzucona w konkursie na kierownika, w tym przypadku nie aplikowała - uzupełnia radny Zenon Andrzejewski.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Gmina Chocz. Mieszkańcy Brudzewka wybrali nowego sołtysa. Kt...

"Nie ma zgody na piątkę Kaczyńskiego". Rolnicy pojadą do War...

Gmina Dobrzyca. Kabaret Paranienormalni bawił do łez publicz...

Proeko IV liga. LKS Gołuchów - Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. 1:...

Uwaga! TVN: Rodzice badają okoliczności śmierci córek. „Znaleźliśmy rzeczy, które mają kluczowy wpływ na sprawę”

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto