Gmina Gizałki. Piękny jubileusz OSP w Szymanowicach. Jednostka już 120 lat działa "Bogu na chwałę, ludziom na ratunek"

W sobotę, 9 lipca 2022 roku, w Szymanowicach odbyły się uroczystości jubileuszowe zorganizowane z okazji 120-lecia działalności miejscowej jednostki OSP. Do życia na początku XX wieku powołał ją ówczesny proboszcz ks. Walenty Bąkowski.

- W obliczu kataklizmu pożarów niszczących zabudowania licznych folwarków była to organizacja niezwykle potrzebna. W jej skład weszło kilkadziesiąt osób. Byli to mieszkańcy Szymanowic, ale i innych miejscowości, takich jak: Tomice, Ciemierów i Ruda Wieczyńska - opowiada druh Maciej Rutkowski.

Straż zgodnie z ówczesnym regulaminem została podzielona na cztery oddziały: toporowy, sikawkowy, wodny i porządkowy. Ochotnicy nie tylko gaszą pożary, jednostka nabywa instrumenty muzyczne, które stanowią podstawę do założenia orkiestry.

- Z historycznych źródeł wiemy, że zespół brał udział w ruchach wolnościowych, manifestacjach patriotycznych np. w Szymanowicach czy Choczu. Podczas powrotu z jednego z takich wydarzeń członkowie orkiestry i strażacy zostali dotkliwie pobici przez rosyjską straż graniczną ówczesnego zaboru - mówi Maciej Rutkowski.

Z okazji 25-lecia jednostka otrzymała sztandar ufundowany przez społeczeństwo przy dużym udziale dziedzica Stanisława Kruszyńskiego. Ów sztandar do dzisiaj jest w remizie. Podczas II wojny światowej jednostka formalnie istnieje, ale jej działalność jest zawieszona, a wielu członków trafiła na przymusowe roboty do Niemiec. Wówczas kończy swoją działalność strażacka orkiestra. - Po zakończeniu wojny najbardziej zaangażowani druhowie odzyskują ukryty przed okupantem sprzęt oraz sztandar - zaznacza Maciej Rutkowski.

W pierwszej połowie lat 90. strażacy z Szymanowic biorą udział w akcji gaśniczej wielkiego pożaru kompleksów leśnych w Orlinie. Ich postawa została doceniona w postaci odznaczeń, które otrzymali: Stanisław Matysiak, Zbigniew Ostrowski, Jerzy Latosiński, Andrzej Kaczmarek i Dawid Miron. Po tych wydarzeniach OSP otrzymuje m.in. nową motopompę, jak i samochód pożarniczy. Następuje również remont i rozbudowa strażnicy.

Podczas jubileuszu 100-lecia jednostka zostaje odznaczona złotym znakiem związku i otrzymuje nowy sztandar. Kolejne lata to wytężony czas szkoleń, rozwoju umiejętności druhów, modernizacji remizy i wymiany oraz pozyskiwania nowego sprzętu. Od 2011 roku prezesem jednostki jest Andrzej Kaczmarek.

Jubileusz stanowił okazję do uhonorowania strażaków. Uchwałą Prezydium Zarządu Oddziału Województwa Wielkopolskiego im. gen. Stanisława Taczaka odznaką honorową SEMPER VIGILANT wyróżniony został Zenon Michalak z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej Kolonia Ostrowska - Świerczyna.

Złotym medalem "Za Zasługi dla Pożarnictwa" odznaczono Macieja Rutkowskiego, srebrnym Romana Borowskiego, a brązowym Michała Hillera, Grzegorza Pakulskiego i Igora Żółtowskiego.

Natomiast Prezydium Zarządu Oddziału Powiatowego odznakę "Strażak Wzorowy" nadało:

• Danielowi Grzesiakowi;
• Filipowi Grzesiakowi;
• Kamilowi Kaczmarkiewiczowi;
• Jackowi Dahlke;
• Damianowi Dopierale;
• Lidii Mateckiej;
• Waldemarowi Marczakowi;
• Justynowi Michalakowi.

Odznaczenia wręczali: prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku OSP RP w Pleszewie Zbigniew Serbiak oraz prezes Zarządu Oddziału Gminnego w Gizałkach Michał Czajczyński. Z kolei poseł Jan Mosiński i zastępca komendanta PSP w Pleszewie bryg. Waldemar Barański wręczyli druhom decyzje o przyznaniu świadczenia ratowniczego. Odebrali je:

• Henryk Osman (OSP Białobłoty);
• Marek Antoni Żółtowski (OSP Szymanowice);
• Andrzej Kaczmarek (OSP Szymanowice);
• Józef Rysiak (OSP Szymanowice);
• Stanisław Kazimierz Mrowiński (OSP Szymanowice);
• Jan Strużczyk (OSP Wronów);
• Wojciech Rzepecki (OSP Wronów);
• Jan Strzyżykowski (OSP Wronów);
• Julian Stanisław Janiszewski (OSP Tomice).

Prezes OSP w Szymanowicach Andrzej Kaczmarek dziękował również strażakom seniorom i wieloletnim członkom zarządu jednostki. W ten sposób docenieni zostali: Józef Dutkiewicz, Stanisław Mrowiński, Józef Rysiak i Stanisław Matysiak.

Obchody 120-lecia OSP rozpoczęła msza św. Część oficjalną zorganizowano na placu przy remizie. Dowódcą uroczystości był Józef Gmyrek, Komendant Gminny Związku OSP RP w Gizałkach, a wydarzenie prowadził asp. sztab. Przemysław Ostrowski z KP PSP w Pleszewie. Po wręczeniu medali, odznaczeń i wyróżnień, przyszedł czas na gratulacje oraz życzenia.

Przyjechałem z Warszawy i jeszcze dzisiaj muszę wrócić do stolicy. Wspominam o tym, bo chcę podkreślić jak ważna jest dla mnie ta dzisiejsza uroczystość. Nie wyobrażałem sobie, że mógłbym nie dotrzeć do Szymanowic. Cieszę się, że mogę wspólnie z wami świętować piękny jubileusz. Dziękuję za waszą służbę i deklaruję, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu zarówno o Szymanowicach, jak i jubileuszu będą mówił przed Wysoką Izbą - podkreślał poseł Jan Mosiński.

- Przez 120 lat służyły tutaj pokolenia strażaków. Może nie dysponowali takim sprzętem jak dzisiaj, może nie byli tak dobrze wyszkoleni, ale zawsze mieli serca gotowe nieść pomoc drugiemu człowiekowi. To nie zmieniło się do dzisiaj i za to wam serdecznie dziękuję - mówił starosta pleszewski Maciej Wasielewski.

Ochotnikom z Szymanowic gratulowali także m.in. Zbigniew Serbiak, bryg. Waldemar Barański czy wójt Robert Łoza.

- Dziękuję tym, którzy przez wiele lat służyli, aby ratować innych. Występuję w dość szczególnej roli, bo to na samorządzie spoczywa zabezpieczenie pożarowe gminy. To gmina finansuje ochotnicze pożarnictwo na swoim terenie. Staramy się robić wszystko, co najlepsze. Zdajemy sobie sprawę, że być może można więcej, ale wierzcie mi, że nie ustajemy w wysiłkach w pozyskiwaniu środków i ich racjonalnym wydatkowaniu. Jestem dumny z tego, że oprócz pełnienia funkcji wójta, jestem członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Szymanowicach. Widzę młodych ludzi w mundurach, widzę potencjał, żeby ta jednostka przetrwała kolejnych wiele lat - mówił wyraźnie wzruszony gospodarz Gizałek.

Z okazji jubileuszu gmina ufundowała jednostce prezent w postaci bonu na zakup sprzętu w kwocie 2 tys. zł. Druhowie otrzymali również pamiątkową tablicę - wykonaną przez firmę Spomasz Pleszew - upamiętniającą sobotnią uroczystość.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: