Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Dobrzyca przyłączyła się do protestu w sprawie drastycznych podwyżek cen gazu

Damian Cieślak, Emilia Bromber
Oburzenie, niedowierzanie, rozpacz i załamanie to emocje, które targają mieszkankami i mieszkańcami gmin dotkniętych podwyżką cen gazu o 170 proc. Dotyczą one około 60 samorządów w województwie wielkopolskim, dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim i zachodniopomorskim.

Gmina Dobrzyca przyłączyła się do protestu

Gminy te zasilane są w zaazotowany gaz przez firmę G.EN. Gaz Energia, ale z tym samym problemem muszą liczyć się odbiorcy gazu dostarczanego przez firmy Anco i Ewe. W nowej taryfie, która obowiązuje od 1 października, koszt kilowatogodziny (kWh), to ok. 21,77 gr, natomiast przed podwyżką było to ok. 8 gr/kWh.

Samorządy dotknięte podwyżką protestują. 19 października w Tarnowie Podgórnym w zjeździe gmin reprezentujących mieszkańców poszkodowanych przez drastyczne podwyżki cen gazu wzięli udział przedstawiciele 40 gmin. W tym gronie znalazła się zastępca burmistrza Dobrzycy Ewa Wasielewska. Nasz samorząd również przyłączył się do protestu, bowiem problem dotyczy mieszkańców takich miejscowości, jak: Karminek, Strzyżew, Dobrzyca, Izbiczno, Karminiec i Trzebowa.

Przedstawiciele 40 gmin powołali Ogólnopolski Komitet Protestacyjny Przeciwko Drastycznym Podwyżkom Cen Gazu. - Wystosowaliśmy apel do czterech instytucji: Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Ministerstwa Aktywów Państwowych, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i Urzędu Regulacji Energetyki. Mamy nadzieję, że coś uda nam się wskórać, bo tutaj gdzie jest G.EN. Gaz to nie ma praktycznie konkurencji i możliwości wyboru innego dostawcy - podkreśla sekretarz gminy Dobrzyca. Warto dodać, że pod pismami podpisało się też ok. 19 tys. mieszkanek i mieszkańców gmin dotkniętych drastyczną podwyżką cen gazu.

We wtorek, wójta gminy Tarnowo Podgórne, a więc samorządu, który stoi na czele protestu na polecenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji odwiedził funkcjonariusz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, który m.in. pytał o oczekiwania społeczne w kwestii rozwiązań problemu drastycznych podwyżek cen gazu. - Jest więc nadzieja, że urzędy i instytucje odpowiedzialne za funkcjonowanie rynku gazu w Polsce zainteresowały się naszym problemem - mówi Ewa Wasielewska.

Bez konkretów

Wracamy do spotkania z 19 października. Wówczas samorządowcy zadawali pytania Ireneuszowi Sawickiemu, członkowi zarządu i przedstawicielowi G.EN.Gaz Energia.

Jak relacjonuje "Głos Wielkopolski" przedstawiciele gmin chcieli dowiedzieć się m.in. co G.EN. Gaz zrobił ws. podwyżek cen gazu przez ostatnie dwa tygodnie. Ireneusz Sawicki kilkukrotnie podkreślał, że spółka nawiązała dialog z PGNiG, jednak zapytany przez kilku wójtów o szczegóły tych rozmów, nie wskazał konkretów. - Podjęliśmy działania w kierunku podjęcia dialogu z dostawcą - mówił Ireneusz Sawicki.

Przedstawiciele gmin chcieli dowiedzieć się też, czy wnioskowana przez G.EN. Gaz podwyżka do URE była większa niż zatwierdzone 170 proc. - Firma G.EN. Gaz zgodnie z prawem złożyła wniosek i został on przeanalizowany przez Urząd Regulacji Energetyki zgodnie z obowiązującym prawem - odpowiadał Ireneusz Sawicki, co spotkało się z komentarzami z sali: "Nie odpowiada pan na pytanie".

Kolejne pytanie zadał Roman Boguś, wójt Dusznik, który chciał dowiedzieć się kiedy spółka zakupiła gaz, który teraz sprzedaje, bo jak zwracał uwagę wiosną 2021 roku ceny gazu nie były jeszcze aż tak wysokie. Reprezentant G.En. Gaz nie odpowiedział na nie.

Podwyżka cen gazu w G.EN. Gaz

Spółka tłumaczy, że na cenę gazu w 95 proc. składa się koszt zakupu paliwa gazowego, a ok. 5 proc., to pozostałe koszty, w tym Świadectwa efektywności energetycznej (tzw. białe certyfikaty). Wprowadzenie zmiany cen w obowiązującej Taryfie i Cenniku podyktowane jest znacznym wzrostem hurtowych cen gazu ziemnego w ciągu ostatnich 12 miesięcy, jakie ma miejsce w Europie i na świecie, w tym również na polskiej Towarowej Giełdzie Energii w Warszawie. Z kolei wzrost ten ma wynikać głównie z większego niż w ostatnich latach zapotrzebowania na gaz w Europie i na świecie, co jest spowodowane niższymi temperaturami, które wystąpiły zimą i wiosną tego roku, wyższym popytem przemysłowym w okresie po COVID-19, zwłaszcza produkcji energii elektrycznej w Europie i z poziomu dostaw gazu w ubiegłych latach.

Polub nas na FB

POLECAMY RÓWNIEŻ

Pleszew. Jest wyrok Sądu Okręgowego w sprawie ks. Arkadiusz H.!

Czermin. Pożar stolarni w Czerminie. Z ogniem walczyło blisk...

Złota polska jesień w Gołuchowie. Wyjątkowy spacer po parku arboretum w Gołuchowie w jesiennych barwach. Taka jesień zachwyca!

Złota polska jesień w Gołuchowie. Wyjątkowy spacer po parku ...

Nocny pożar w gminie Dobrzyca. Paliła się kotłownia w budynk...

Pleszew. Uczniowie pleszewskiej "Trójki" na kwarantannie do ...

Pożar w Zakładzie Odpadów Komunalnych w Kamieńcu. Gaszenie może potrwać kilka dni

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto