Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Czermin. Zimowisko w Broniszewicach. Trzy dni dobrej zabawy dla najmłodszych

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci "Promyk" w Broniszewicach
Trzy dni trwało zimowisko zorganizowane dla najmłodszych uczniów przez Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci "Promyk" w Broniszewicach. W zajęciach uczestniczyło 21 osób.

Obostrzenia wprowadzone przez rząd pod koniec 2020 r. mocno ograniczyły możliwości dotyczące organizacji wypoczynku dla dzieci w czasie ferii zimowych. Skromna paleta rozwiązań sprowadzała się jedynie do półkolonii organizowanych w miejscu zamieszkania dla uczniów klas I–IV szkoły podstawowej lub klas szkoły artystycznej. Wyjazd poza miejsce zamieszkania dopuszczalny był tylko w przypadku obozów szkoleniowych dla uczniów szkół mistrzostwa sportowego oraz oddziałów mistrzostwa sportowego w szkołach ogólnodostępnych.

Na organizację trzydniowego zimowiska dla uczniów z klas I-IV Szkoły Podstawowej w Broniszewicach zdecydowało się działające przy placówce Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci "Promyk". - Mieliśmy duży dylemat - nie ukrywa prezes Ewa Witczak. - Wcześniej ze względu na zawirowania związane z koronawirusem zrezygnowaliśmy z organizacji letnich półkolonii, natomiast tym razem postawiliśmy podjąć wyzwanie. Stwierdziliśmy, że dzieci są tak stęsknione za szkołą i za aktywnością tutaj, że warto spróbować - dodaje.

Zimowisko zorganizowano zgodnie z wszelkimi wytycznymi i z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego. Wchodząc do budynku każdy uczestnik musiał zdezynfekować ręce. Dzieci zostały podzielone na dwie grupy. W przestrzeniach wspólnych - korytarze, szatnie - uczestnicy byli zobowiązani do zakrywania ust i nosa maseczką ochronną. Sprzęt używany przez uczniów był dokładnie czyszczony i dezynfekowany. Lista zaleceń i wytycznych, które było trzeba spełnić była długa.

W czwartek mieliśmy kontrolę. Zostaliśmy dobrze ocenieni

- mówi Ewa Witczak. Pozytywnie o całym przedsięwzięciu wyrażają się również rodzice. - Otrzymaliśmy dużo podziękowań, padło wiele miłych słów. Cieszymy się, że nasza praca została doceniona – podkreśla prezes Stowarzyszenia.

Zajęcia każdego dnia rozpoczynały się o 9.00 i trwały 3 godziny. W tym czasie dzieci uczestniczyły w warsztatach: florystycznych, podczas których tworzyły kompozycje kwiatowe, językowych, tanecznych czy krawieckich. Były zajęcia relaksacyjne, ruchowe, sensoplastyczne oraz gra w tenisa. - Część zajęć prowadzili członkowie Stowarzyszenia, którzy poświęcili młodzieży swój wolny czas, a część osoby z zewnętrz - podkreśla Ewa Witczak.

Zimowisko zostały sfinansowane ze środków własnych Stowarzyszenia "Promyk", a także dzięki wsparciu gminy Czermin. Przygotowania rozpoczęły się miesiąc przed feriami. - Dokumentacja, zgłoszenia, oświadczenia, podpisanie umów, przejście kontroli i rozliczenie w tych dodatkowo trudnych okolicznościach. Pracy było sporo, ale myślę, że warto było zaryzykować. Byliśmy jedyni w powiecie. Mam nadzieję, że nasze działania przyniosły korzystne efekty i zadowolenie najmłodszych i ich rodziców - podsumowuje Ewa Witczak.

Gmina Czermin. Zimowisko w Broniszewicach. Trzy dni dobrej z...

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Milionowe dofinansowanie do budowy kanalizacji w Brzeziu

Gołuchów. Zamek i park zimą w obiektywie Romana Urbaniaka. J...

Gmina Dobrzyca. Sołtys Fabianowa zainicjował zbiórkę na odbu...

Gmina Czermin. Tablety dla seniorów. 20 osób bierze udział w...

Ewa Mierzejewska i stoliki, które ułatwiają życie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto