Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Czermin. Dom Chłopaków w Broniszewicach. "Bajka o chłopakach, pingwinach i miłości, która jest najważniejsza" już dostępna

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Facebook - Dom Chłopaków w Broniszewicach
Jest już dostępna "Bajka o chłopakach, pingwinach i miłości, która jest najważniejsza" autorstwa Ewy Ruszkiewicz. -To opowieść o zaczarowanej huśtawce, pistolecie na lotnisku i niecodziennej misji - czytamy w zapowiedzi.

"Bajka o chłopakach, pingwinach i miłości, która jest najważniejsza" została zainspirowana historią sióstr dominikanek prowadzących Dom Chłopaków w Broniszewicach. „Zaczarowana zagroda” w Domu Chłopaków? To już znamy! A może Dom Chłopaków wśród pingwinów? Taak! Tym razem pomysłowe Siostry Eliza i Tymka, a zarazem urocze pingwinki, uzbrojone w radość i miłość, wyruszą wraz z Chłopakami, na nietypową misję. Okazuje się, że ciepła herbata i gorące serca będą wyjątkowo pomocne w lodowatych przestrzeniach Antarktydy – celu niezwykłej wyprawy. Jeśli ciekawi Cię co skłoniło Elizę i Tymkę do wyjazdu „taaak daleko” zamów i przeczytaj bajkę - czytamy w opisie publikacji, którą stworzyła Ewa Ruszkiewicz, dziennikarka "Super Expressu".

Każdy, kto zakupi książkę pomoże siostrom i ich podopiecznym zrealizować kolejny cel. - Dochód z tej cegiełki zostanie przeznaczony na budowę nowej kaplicy, w której pomieszczą się wszyscy nasi Chłopcy i goście. Dziękujemy każdemu, kto ją zakupi. Dziękujemy autorce i wszystkim, którzy pracowali nad jej powstaniem - podkreślają siostry dominikanki. Każda osoba, która zakupi publikację, otrzyma również mail zawierający link do audiobooka. Czyta Maciej Melcer.

Książkę można zamówić na stronie internetowej Domu Chłopaków w Broniszewicach.

Kolejny cel? Kaplica

Dzięki pomocy tysięcy ludzi siostry wybudowały Dom Chłopaków, zadbały o jego otoczenie (gospodarstwo dla zwierząt, wyremontowana szkoła dla chłopców, elektryka, ogrodzenia, warsztaty terapii zajęciowej), wyremontowały elewację pałacu i królestwo Krzysia (czyli farmę), będą też budować nową kotłownię. Kolejnym wyzwaniem jest nowa kaplica.

- Nasza dotychczasowa kaplica jest mała i do tego znajduje się na piętrze. Nie mieścimy się w niej wszyscy. Nie mogą w niej zmieścić się także chłopcy leżący. W kaplicy mamy miejsca dla 24 osób, a nas wszystkich jest blisko 100 osób: chłopcy, siostry, wolontariusze i współpracownicy. Jest ciasno, tłoczno, niektórzy spędzają nabożeństwa w miejscu, gdzie niewiele słychać i nic nie widać. Projekt nowej kaplicy jest przygotowany zgodnie z potrzebami: z podjazdami na wózki, z miejscem dla chłopców leżących, tak aby wszyscy mogli uczestniczyć we wspólnej modlitwie - podkreślają siostry dominikanki.

Na projekt, fundamenty i ściany potrzeba 500 tys. zł. - Chcemy byście stworzyli wraz z nami nową kaplicę, dlatego dziś prosimy Was o wsparcie – byśmy wspólnie mogli ulepszyć wyjątkowe miejsce dla naszych wyjątkowych chłopaków. Miejsce, w którym będą mogli prowadzić zupełnie zwyczajne życie. Ci chłopcy, którym zdrowie na to pozwala, codziennie o 17 modlą się w kaplicy za dobroczyńców. I wiemy, że Bóg im w ich niewinnym cierpieniu niczego nie odmawia. Będą się modlić również za Ciebie - mówią siostry.

Szczegóły dotyczące tego, jak pomóc dominikankom i ich podopiecznym znajdziecie TUTAJ.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Pleszew. Mistrzyni i jej uczniowie wystąpili w Zajezdni Kultury

Dwudziestowieczny Chocz na starej fotografii. Warto zobaczyć!

Gmina Czermin. Broniszewice przyłączyły się do akcji "Baloni...

Dwudziestowieczna Dobrzyca na starej fotografii. Zobaczcie n...

Ta praca to prawdziwy kosmos

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto