Gmina Czermin. "Dla was to kolejny projekt, dla nas całe życie". Mieszkańcy Czermina nie chcą na swoim terenie linii KDP

W powiecie pleszewskim trwają konsultacje w sprawie planowanej budowy linii Kolei Dużej Prędkości. W czwartek, 22 września 2022 roku, z przedstawicielami Centralnego Portu Komunikacyjnego spotkali się mieszkańcy gminy Czermin, przez którą przebiegają 3 z 4 zaplanowanych wariantów. Najbardziej inwazyjny jest pierwszy, który przecina na pół kilka miejscowości. Drugi i trzeci "zahaczają" o południową część gminy.

Mieszkańcy przywitali przedstawicieli spółek CPK i BFF transparentem "STOP kolei, która Czermin dzieli". Po wysłuchaniu krótkiej prezentacji, przeszli do zadawania pytania, wyrażania swoich obaw i wątpliwości. - Dla was to jest kolejny projekt, dla nas całe życie - mówiła jedna z kobiet. - Teraz z Kowalewa do Poznania pociągiem dojedziemy w niecałą godzinę. Wystarczy zmodernizować obecną infrastrukturę, puścić w ciągu doby kilka pociągów, które będą się zatrzymywały tylko w większych miastach i efekt będzie podobny - komentował mieszkaniec gminy Czermin. - Jaki jest sens ciągnięcia tej linii przez naszą gminę i powiat skoro nikt z tego tutaj nie skorzysta. Przez Konin byłoby szybciej - dodawał inny. Nawet sobie nie wyobrażacie, jakie straty - przy tych kosztach życia - poniosą rolnicy - podkreślała kolejna osoba. - Młodzi brali kredyty, żeby się wybudować. Mieszkają 2-3 lata i co teraz? Co oni mają zrobić? - dopytywała mieszkanka. - Jesteśmy gminą rolniczą. Wielu z nas realizuje różne projekty unijne, który wymagają od nas zachowania takiego stanu, jaki był w momencie podpisania umowy. Jeśli zabierzecie nam ziemię, kto zapłaci karę? - brzmiało następne pytanie.

- Wszelkie kary my będziemy przejmować - zapewniali przedstawiciele CPK i podobnie jak w Dobrzycy zachęcali do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, wypełniania ankiet lub wysyłania uwag. - Im więcej kolizji, kosztów związanych z wyburzeniami, zgłoszeń ze strony społecznej, tym więcej dana trasa zbiera tzw. punktów ujemnych do naszej analizy. My wybiegamy w stosunku do decyzji środowiskowej - bo właściwe konsultacje społeczne odbędą się na tym etapie - przyjechaliśmy dużo wcześniej, aby już teraz pozyskać informacje od mieszkańców - podkreślał Krzysztof Smardzewski, przedstawiciele Spółki BBF.

Na koniec każdy mógł indywidualne porozmawiać i przeanalizować swoją sytuację z przedstawicielami CPK.

Przypomnijmy, że Rada Gminy Czermin już na sesji, która odbyła się 21 lutego 2022 roku, zajęła negatywne stanowisko w stosunku do budowy i proponowanych tras kolejowych przebiegających przez teren gminy. W kolejnych tygodniach wójt zorganizował spotkania informacyjne dla mieszkańców. Jak Sławomir Spychaj ocenia czwartkowe spotkanie?

- Niewiele wątpliwości zostało rozwianych. Kilka pytań pozostało bez odpowiedzi. Mówią o tym, że od momentu, w którym mieszkańcy dostaną pieniądze za wywłaszczenie, do chwili, kiedy będą musieli opuścić dom minie półtora roku. Konia z rzędem temu, kto dzisiaj w takim okresie się wybuduje. Pytanie, jakie będą ceny, bo w ciągu 1,5 roku inflacja może skoczyć o kilka procent - mówił tuż po spotkaniu wójt Sławomir Spychaj. - Do 5 września na wszystkich drogach powiatowych i gminnych nie było zaznaczonego żadnego wiaduktu. Dopiero po naszym spotkaniu online, to zostało naniesione. Gdyby tak się nie stało, to spotkanie nie odbyłoby się. Cieszę się, że mieszkańcy przyszli i aktywnie uczestniczyli w zebraniu. Obawiam się jednak, że wiele naszych uwag w takim czy innym wariancie nie zostanie wzięte pod uwagę - kontynuował gospodarz gminy Czermin. - Dla naszego samorządu nie widzę żadnych korzyści, a tylko zwiększenie kosztów. Wydłuży się trasa szkolnego autobusu. W zasadzie nie poznaliśmy odpowiedzi na pytanie, czy gmina musi przejąć drogi. Linii oświetleniowej na tych "łącznikach" też nie wybudują, bo ja czegoś takiego przy autostradach nie widziałem.

W Polsce od kilku lat trwają prace nad budową Centralnego Portu Komunikacyjnego. Powstać ma nowe lotnisko i sieć linii kolejowych, z ruchem pasażerskim, przewidzianym nie tylko dla KDP: do 350 km/h, ale także dla ruchu regionalnych ekspresów mogących rozwijać prędkość do 160 km/h.

Przez nasz teren ma przebiegać linia Sieradz - Kalisz - Pleszew - Poznań. W początkowej fazie opracowano 8 wariantów tras. Na bieżącym etapie zostały tylko 4. Spośród nich zostanie wybrany tzw. wariant inwestorski. Wg harmonogramu ostateczną decyzję powinniśmy poznać w pierwszym kwartale przyszłego roku. Kwestie proceduralne powinny zamknąć się do 2027 roku, a linia ma zostać oddana do użytku trzy lata później.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: