Pierwszy etap inwestycji zrealizowała firma Gregbud z Nowego Oleśca. Zadanie kosztowało nieco ponad 145 tys. zł. Drugą część przedsięwzięcia zrealizowało przedsiębiorstwo Iterbud z Kalisza za 148 tys. zł. - Zadanie zostało zrealizowane dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w ramach budowy dróg dojazdowych do gruntów rolnych - podkreśla Magdalena Marciniak, sekretarz gminy Chocz. W sumie na tę drogę oraz odcinek łączący Stary Olesiec z Nowym samorząd pozyskał dofinansowanie w kwocie 150 tys. zł.
Podział inwestycji na dwie części spowodowała decyzja części Rady Miejskiej Gminy Chocz, która pierwotnie nie wyraziła zgody na budowę drogi asfaltowej. Został więc ogłoszony przetarg na nawierzchnię tłuczniową. W międzyczasie okazało się, że uchwała podjęta przez radę została unieważniona przez Regionalną Izbę Obrachunkową. - Ja jeszcze nie wiedząc o tym, musiałem działać i złożyłem zapytanie do Urzędu Marszałkowskiego, czy mogę to zadanie realizować w tłuczniu. Odpowiedź była jednoznaczna. Jeśli nie wykonamy inwestycji w pierwotnie zaplanowanym zakresie, pieniądze będziemy musieli oddać. Ani Niniew nie zabiegał o to, żeby przebranżowić swój wniosek w odniesieniu do realizacji funduszu sołeckiego, ani my nie wyrzuciliśmy dotacji z UM w odniesieniu do tej drogi. Mimo że przetarg na budowę drogi w tłuczniu jest rozstrzygnięty, będę próbował rozpisać kolejny, tym razem już na drogę asfaltową - podkreślał na jednej z sesji burmistrz Marian Wielgosik. Ostatecznie tak się stało. Inwestycję podzielono na dwie części. Pod koniec listopada prace się zakończyły.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zakażony koronawirusem uciekł z wrocławskiego szpitala, a potem wrócił. Sprawę wyjaśnia policja
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?