Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Chocz. Kilka wejść do szkoły. Rozpoczęcie roku na świeżym powietrzu i z podziałem na grupy. Burmistrz o powrocie uczniów do placówek

Damian Cieślak
Damian Cieślak
archiwum nasze miasto
1 września 2020 r. dzieci wracają do szkół. Placówki oświatowe i samorządy przygotowują się na ten moment wdrażając zalecenia Ministerstwa Edukacji Narodowej i Głównego Inspektora Sanitarnego.

Ostatnie miesiące to trudny czas dla placówek oświatowych. Pandemia koronawirusa sprawiła, że w marcu podjęto decyzję o zawieszeniu szkół. Chwilę później nauczyciele i uczniowie musieli przejść na zdalny tryb nauczania. Młodzież z opóźnieniem przystąpiła do egzaminów. Rok szkolny udało się jednak zakończyć i można było rozpocząć wakacje. Dwa miesiące letniego wypoczynku nie przyniosły poprawy sytuacji epidemiologicznej. Powrót do szkół stanął pod znakiem zapytania, ale w sierpniu minister edukacji narodowej rozwiał wątpliwości. - Obecna sytuacja epidemiczna według Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektor Sanitarnego pozwala na to, by w przytłaczającej większości placówek edukacyjnych można było przywrócić standardowe zajęcia. Stąd mówimy o możliwości bezpiecznego powrotu do szkół, który jest możliwy dzięki współpracy kilku ministerstw i instytucji - powiedział podczas jednej z konferencji prasowych.

Szkoły przygotowują się do rozpoczęcia nowego roku szkolnego wdrażając otrzymane zalecenia. A tylko w drugiej dekadzie sierpnia minister wydał 4 rozporządzenia w tym zakresie. - To są świeże materiały. Nasi dyrektorzy już się z nimi zapoznali. Na tyle, na ile mogą próbują wprowadzić te zalecenia. Są jednak rzeczy, których minister za nas nie rozwiąże, bo nie zna specyfiki poszczególnych szkół, dlatego to my na miejscu musimy decydować o pewnych rozwiązaniach i to robimy. Proces przygotowawczy jest trudny i bardzo dynamiczny - podkreśla Marian Wielgosik, burmistrz gminy Chocz.

1 wrześniarok szkolny rozpocznie się we wszystkich gminnych placówkach oświatowych. W Choczu do szkoły podstawowej będzie uczęszczało 261 uczniów, w Kwileniu 58, a w Kuźni 38. Do tego dochodzi odpowiednio 123, 36 i 23 przedszkolaków. - W małych placówkach problem jest mniejszy, bo ilość dzieci przebywająca w sali pozwoli na zachowanie norm dystansu społecznego, a nawet więcej. Większe wyzwanie dotyczy szkoły w Choczu, do której chodzi najwięcej uczniów - opowiada włodarz. W Zespole Szkół rozpoczęcie roku szkolnego, jeśli pogoda pozwoli, odbędzie się na świeżym powietrzu. Podzielono je na trzy tury (kl. I-III - godz. 8:00; kl. IV-VI - godz. 9:00; kl. VII - VIII - godz. 10:00).

W jednej sali

Dzieci będą wchodziły do placówki kilkoma wejściami.

  • A - wejście od strony Orlika dla klas IV-VIII;
  • B - wejście główne dla klasy III b i 2 grup przedszkolnych;
  • C - wejście boczne na prawo od wejścia głównego dla klas I-III;
  • D - wyjście na plac zabaw przedszkolny dla klas I-III;

- Chcemy zminimalizować element kontaktu - mówi burmistrz. - Na zabezpieczenie epidemiologiczne wpłynie również fakt, że dzieci będą przebywać w jednej sali - dodaje. Nauczyciele i dyrekcje będą na bieżąco przypominać o przestrzeganiu podstawowych zasad sanitarnych, m.in. myciu rąk oraz unikaniu przemieszczania się w większych grupach. - Natomiast powierzenie dyrektorom takiego zadania, jakim jest ocena, czy dziecko jest chore czy zdrowie i zapisanie tego w rozporządzeniu jest moim zdaniem przesadą. Nie są oni medykami. Dyrektor, niestety, będzie musiał podejmować decyzje, które mogą nie spodobać się rodzicom. Uczeń może zostać odizolowany i będzie pilny telefon do rodziców z prośbą o zabranie dziecka do domu. Z takimi niedogodnościami trzeba się liczyć przynajmniej w tej pierwszej fazie - tłumaczy Marian Wielgosik. Uczniowie będą dowożeni do szkół z zachowaniem ogólnych przepisów komunikacyjnych, czyli m.in. odpowiednich odstępów między pasażerami w autobusach. - To może spowodować, że wzrosną koszty transportu - podkreśla Wielgosik. Za to za środki dezynfekujące zapłaci strona rządowa. - Padła taka deklaracja ze strony wojewody, więc jeśli będziemy musieli chwilowo ponieść jakiś koszt, to zostanie to zwrócone.

Szkoły muszą być przygotowane na trzy sytemu nauczania: tradycyjny, hybrydowy i zdalny. W razie, gdyby doszło do zachorowań na Covid-19, decyzję, co do zmiany systemu będzie podejmował Powiatowy Inspektor Sanitarny.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Proton A-klasa. Derby bez rozstrzygnięcia. Prosna Chocz podz...

Dobrzyca. Teatr w Oranżerii. IV edycja Laboratoriów Twórczyc...

Gmina Dobrzyca. Półkolonie 2020 już za młodymi mieszkańcami....

Gmina Czermin. Pałac w Skrzypni czeka na nowego właściciela

Baseballiści jak koszykarze. Sportowcy zeszli z boiska w proteście przeciwko rasizmowi i brutalności policji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto