Na ten moment czekali latami! Jednostka OSP Wierzchy-Leszczyca ma nowy samochód ratowniczo-gaśniczy
W ubiegłym roku jednostka obchodziła 65. urodziny. Druhowie nie ukrywali, że wymarzonym prezentem byłyby nowy samochód ratowniczo-gaśniczy. Dotychczasowy wóz miał już swoje lata, świetnie radził sobie w trudnym terenie, ale nie był przystosowany do tego, aby umieścić na nim nowoczesny sprzęt. Wówczas się nie udało. Wniosek złożony przez OSP Wierzchy-Leszczyca przepadł. Ochotnicy jednak nie dawali za wygraną i dzięki wsparciu wielu osób 12 miesięcy później doprowadzili sprawę do szczęśliwego końca.
W sobotę, 7 maja 2022 roku, mieli swój wielki dzień. - Przeżyliśmy gorycz porażki, ale dzisiaj jesteśmy zwycięzcami. Sukces ma wielu ojców. Dziękujemy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, że możemy cieszyć się nowym samochodem - podkreślał prezes jednostki Robert Drobniewski.
Podobnie jak do Dobrzycy, tak i do gminy Gizałki trafił pojazd warty 880 tys. zł. Na wyposażeniu posiada zbiornik wody o pojemności 4200 litrów, zbiornik środka pianotwórczego o pojemności 500 litrów, autopompę o wydajności 3000 litrów na minutę. Zakup był możliwy dzięki dotacji z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz przychylnej postawie władz gminy Gizałki, które współfinansowały inwestycję.
Poświęcenie i przekazanie samochodu jednostce OSP Wierzchy-Leszczyca
Oficjalne przekazanie pojazdu miało miejsce podczas gminnych obchodów Dnia Strażaka. Te rozpoczęły się mszą świętą odprawioną w kościele p.w. św. Jana Chrzciciela w Szymanowicach. Po zakończeniu nabożeństwa, parada wozów strażackich wyruszyła w kierunku miejscowości Wierzchy. Po drodze zatrzymała się przy cmentarzu parafialnym, gdzie druhowie z jednostki będącej gospodarzem uroczystości oddali hołd zmarłym strażakom.
Na placu przy sali wiejskiej nastąpiło przekazanie i prezentacja pojazdu. Aktu poświęcenia dokonali proboszcz parafii w Szymanowicach ks. Marcin Holak i ks. kan. Tadeusz Pietrzak, kapelan strażaków w powiecie pleszewskim. Dowódcą uroczystości był Józef Gmyrek, Komendant Gminny Związku OSP RP w Gizałkach.
Strażacy z OSP Wierzchy-Leszczyca świętowali wspólnie z lokalną społecznością, druhami z innych jednostek z terenu gminy Gizałki, lokalnym władzami, parlamentarzystami czy przedstawicielami Państwowej Straży Pożarnej oraz Powiatowego Związku OSP RP w Pleszewie.
- Strażacy mają wspaniałe umiejętności, wolę pomagania ludziom, ale muszą mieć do tego odpowiednie narzędzia. Bardzo cieszymy się, że po latach starań, zabiegów udało się i wreszcie mamy ten wymarzony samochód dla jednostki OSP Wierzchy-Leszczyca. Pojazd, który będzie służył mieszkańcom gminy, powiatu i województwa. Z okazji Dnia Strażaka wszystkim ochotnikom serdecznie dziękuję za Waszą pracę. Bez Was samorząd gminny nie byłby w stanie zmierzyć się z takimi przeciwnościami losu, jakie mieliśmy w lutym, gdy silny wiatr zniszczył wiele posesji, zablokował drogi. W takich sytuacjach widać jak ważna jest każda jednostka działająca na terenie gminy - mówił wójt Robert Łoza.
- Pięć lat czekał powiat pleszewski, a siedem gmina Gizałki na średni samochód ratowniczo-gaśniczy. W tym roku takie pojazdy trafiły do jednostek z Wierzchów-Leszczycy i Dobrzycy. To duże i wyjątkowe wydarzenie, tym bardziej, że znam historię pozyskiwania tego pojazdu, ona wcale nie była łatwa. Ten samochód jest potrzebny nam wszystkim - podkreślał Zbigniew Serbiak, prezes Powiatowego Związku OSP RP w Pleszewie.
Po podziękowaniach, gratulacjach i prezentacji nowego samochodu przyszedł czas na biesiadę strażacką, który była ostatnim aktem sobotniego święta.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?