Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Franciszek Reszel pożegnał urząd i Dobrzycę

Jacek Tomczak
Szef wojewodzkiego PSL Andrzej Grzyb dekoruje Franciszka Reszela odznaką
Szef wojewodzkiego PSL Andrzej Grzyb dekoruje Franciszka Reszela odznaką jacek tomczak
Franciszek Reszel po 40 latach pracy w UG Dobrzyca przeszedł na emeryturę. Sekretarz Urzędu Gminy pożegnał też Dobrzycę.

Przestronne mieszkanie przy dobrzyckim Rynku, zamienił na domek w Mosinie. Oboje z żoną Janiną chcą być bliżej syna, synowej oraz ukochanych wnucząt, które mieszkają z rodzicami w Puszczy-kowie. Pan Franciszek zapewnia, że na emeryturze nudzić się nie będzie. Nadal jest w zarządzie Wojewódzkiego Ośrodka Kształcenia i Studiów Samorządowych. Uwielbia też pracę na działce.
Dłużej od Franciszka Reszela przetrwał w dobrzyc-kim ratuszu tylko zabytkowy kaflowy piec, unikatowy egzemplarz zduńskiej sztuki sprzed II wojny światowej. Do dziś stoi tam zresztą w gabinecie wójta, niczym niemy świadek jego urzędniczej kariery.
Podobnie jak posadzony przed 40 laty przed urzędem wielki świerk, który rósł razem z gminą i... Franciszkiem Reszelem.
Najpierw naczelnicy a później wójtowi e gminy, przychodzili i odchodzili, a on wciąż trwał w gabinecie sekretarza na parterze dobrzyckiego ratusza.
Był radnym i zastępcą wójta, pełniąc bez przerwy funkcję sekretarza gminy. W sumie współpracował z czterema włodarzami: Zenonem Leonia-kiem, Józefem Kasprzakiem, Zdzisławem Woźniakiem i Jarosławem Pietrzakiem.
– Jestem chyba najdłużej sprawującym ten urząd sekretarzem gminy w Polsce – mówi z e skromnością pan Franciszek.
Z Urzędem Gminy w Dobrzycy związał się w 26. roku życia, 1 stycznia 1973 roku po reformie administracji i likwidacji prezydiów gromadzkich rad narodowych.
– Byłem wtedy urzędnikiem prezydium powiatowej rady narodowej – wspomina Reszel. – Ówczesna władza poszukiwała kandydatów z minimum średnim wykształceniem na stanowiska naczelników i sekretarzy gmin.
Po rozmowie z sekretarzem komitetu partyjnego, Alojzym Stachowiakiem zostałem skierowany na kurs. Studia magisterskie podjął, pracując jako sekretarz w urzędzie.
Pierwszym szefem Franciszka Reszela i naczelnikiem gminy w Dobrzycy był Zenon Leoniak, prawnik i były zawiadowca stacji w Dobrzycy.
Jak mówi Reszel, Dobrzyca była wówczas ważną stacją kolejową na trasie Krotoszyn-Pleszew. W kasie biletowej czynnej całą dobę, można było nawet nabyć bilet do każdej stacji na terenie Polski. Z Leoniakiem współpracował do reformy administracyjnej w 1975 roku. Zasługą tego ostatniego było wybudowanie ośrodka zdrowia w Dobrzycy, który wcześniej mieścił się na parterze urzędu gminy i... zaniedbanie budowy siedziby władz gminy.
To ostatnie, zdaniem Franciszka Reszela wyszło Dobrzy-cy tylko na dobre. Dzięki temu, gmina dysponuje dziś przylegającymi do siebie trzema budynkami i Rynkiem, który wcześnie był kawałkiem ziemi porośniętym krzakami.
Po utworzeniu województwa kaliskiego naczelnikiem gminy został Józef Kasprzak, który na emeryturę przeszedł w wieku 67 lat. Były sekretarz twierdzi, że to był najlepszy czas dla samorządów. – To była prawdziwa samorządność, bez nacisków, bez dyrektyw z góry, kontrolowaniem samorządu i rozliczaniem wójtów.
– Oświata wówczas nie podlegała jeszcze samorządom – mówi Reszel.
Po Kasprzaku w 1989 roku stanowisko objął Zdzisław Woźniak sekretarz partii, z wykształcenia historyk i nauczyciel w Sośnicy. Rządził najdłużej, wybierano go w wolnych wyborach. Dziś gminą rządzi Jarosław Pietrzak.
Za największą porażkę samorządu, Reszel uważa fiasko referendum w sprawie przywrócenia Dobrzycy praw miejskich. –Myślę, że wówczas ludzie nie głosowali przeciwko przywrócenia praw miejskich a raczej przeciwko Pietrzakowi – twierdzi. – Gdyby referendum odbywało się dziś, wynik byłby na pewno inny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto