Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eskulap 2014. Pleszewskie fizjoterapeutki walczą o głosy pacjentów

RED
Eskulap 2014
Eskulap 2014 Sandra Perlińska
Pleszewskie fizjoterapeutki lubią i znają swoich pacjentów. Jest ich miesięcznie ok. 300. - Ludzie zaczynają rozumieć, że nie tylko leki są ważne - mówi Joanna Klonowska - szefowa Zakładu Fizjoterapii w Pleszewskim Centrum Medycznym

Eskulap 2014
Po raz pierwszy w plebiscycie ESKULAP wybieramy, nie tylko najlepszych lekarzy, pielęgniarki i ratowników. Tym razem głosujemy także na najlepszych fizjoterapeutów! -

Zaczęto dostrzegać rolę fizjoterapeutów. Cieszy mnie to, że nie jesteśmy już na końcu łańcucha pokarmowego

! - podkreśla Joanna Klonowska, kierowniczka zakładu fizjoterapii w Pleszewskim Centrum Medycznym .

Joanna Klonowska, Violetta Peltz i Renata Wieczorek zostały nominowane do plebiscytu ESKULAP 2014, przez swoich pacjentów. I pną się w górę!

- Jestem przekonana, że gdyby do plebiscytu została zgłoszona inna trójka, niż my, wynik byłby podobny

- mówi Klo-nowska. Podkreśla, że nie startują w ESKULAPIE indywidualnie, tylko jako zespół.

Nie chodzi nawet o miejsce w rankingu, chodzi o zadowolenia pacjenta, ale jeśli uda nam się zająć wysokie miejsca, to tym bardziej będzie to dla nas satysfakcjonujące

- tłumaczy Joanna Klonowska.
W zakładzie fizjoterapii w PCM w Pleszewie pracuje jedenaście kobiet. Sześć z nich to koleżanki ze szkoły. Większość pracuje tu odkąd nowy szpital powstał.

- Góra się zmienia, tylko my wciąż te same

- mówi Renata Wieczorek, starszy technik fizjoterapii.
Najmocniejszą stroną zakładu fizjoterapii jest zadowolenie pacjentów nie z maszyn, czy warunków... tylko z personelu. Fizjoterapeutki mówią, że nie boją się ankiet, w których pacjenci oceniają stosunek do personelu.

- Dwóch dni bez pacjentów nie potrafię wytrzymać - wyznaje Violetta Peltz, starszy technik fizjoterapii – nominowana w plebiscycie. - Bez dziewczyn z pracy wytrzymam, ale nie bez pacjentów - dodaje. -

Lubię pracować ze starszymi ludźmi, pocieszam ich, żyję tym. Nie wystarczy być tylko fizjoterapeutą, trzeba być także psychologie

m - podkreśla. Pacjenci przychodzą regularnie, dlatego pani Violetta uważa ich za śwoją rodzinę. - Starzejemy się razem z nimi! -dodaje.

Joannę Klonowską cieszy, że rośnie w społeczeństwie świadomość ważności fizjoterapii.  - Ludzie zaczynają rozumieć, że istnieje coś poza farmakologią. Miesięcznie z pomocy pleszewskich fizjoterapeutów korzysta około trzystu pacjentów.- Czuję, że jestem na właściwym miejscu! - mówi Renata Wieczorek. Podobnie myślą i czują jej koleżanki.

WYNIKI

Wyniki głosowania

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto