Światowy Dzień Pingwina w Domu Chłopaków w Broniszewicach. Siostry Dominikanki świętują. To była wyjątkowa historia z happy endem!

Siedem lata temu Dominikanki z Domu Chłopaków w Broniszewicach wpadły na nietypowy pomysł. Z okazji Światowego Dnia Pingwina nagrały filmik, który nie tylko śmieszył i pokazywał dystans zakonnic, ale również zaprosił do czegoś o wiele ważniejszego niż życzenia... Do zbiórki na budowę nowego Domu Chłopaków. Stary pałac, w którym mieszkali niepełnosprawni chłopcy nie spełniał żadnych norm i groziło mu zamknięcie. Wówczas zakonnice zrobiły coś, co nagle wywróciło ich cały świat i świat chłopców do góry nogami.

- Dziś Światowy Dzień Pingwina. Przyjmujemy życzenia. Zamiast kwiatków i bombonierek przyjmujemy cegiełki na www.domchlopakow.pl – napisała siedem lat temu na swoim profilu na Facebooku jedna z sióstr z Broniszewic. W Internecie pojawiło się też nagranie, na którym widać zakonnice przechadzające się korytarzem charakterystycznym rozkołysanym krokiem pingwinów. O zakonnicach w habitach zrobiło się głośno w całej Polsce. Humorystyczny filmik zagościł we wszystkich największych stacjach telewizyjnych w Polsce.

Zbiórka, która szła wówczas dość niemrawo ruszyła i rozpoczęła się prawdziwa lawina ciepła, miłości, a wraz z nią popłynął strumień pieniędzy na budowę Domu Chłopaków w Broniszewicach. Wcześniej siostry Dominikanki prowadziły zbiórki pod kościołami w całej Polsce oraz na świecie.

Dzięki nagraniu zakonnicę zebrały 5 milionów złotych na budowę Domu Chłopaków dla 56 niepełnosprawnych chłopców, którymi opiekują się na co dzień. Od tego czasu sporo się zmieniło. Siostry nie tracą animuszu, ani wiary w ludzi. Dzięki ich wspaniałej pracy i postawie pojawił się anonimowy darczyńca, który przekazał środki na budowę drugiego Domu Chłopaków. Siostry zakonne, dzięki wsparciu ludzi o dobrym sercu wyremontowały również zabytkowy pałac. Pojawiła się zagroda dla zwierząt, nowa kotłownia, wyremontowano salki terapii zajęciowej, a w trakcie jest budowa nowej kaplicy.

Cały czas wokół Domu Chłopaków w Broniszewicach i sióstr Dominikanek działo i dzieje się wiele dobrego. A wszystko zaczęło się od pamiętnego filmiku.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: