Burzliwe dyskusje dotyczące remontu drogi toczyły się już podczas tworzenia budżetu na 2018 r. Temat powraca praktycznie podczas każdego posiedzenia Rady Gminy. Zdaniem Zenona Tomaszewskiego droga jest w krytycznym stanie. Wg wójta jest w podobnej kondycji do wielu innych dróg znajdujących się na terenie gminy, a są nawierzchnie w znacznie gorszym stanie i to one były lub będą remontowane w najbliższym czasie.
Droga prowadząca z Wierzchów w kierunku Kolonii Ostrowskiej i dalej do drogi wojewódzkiej przez Świerczynę musi poczekać na swoją kolej. - Nie do końca zgadzam się, że jest to droga nieprzejezdna, całkowicie zdewastowana. Ona jest przejezdna, ale faktycznie wymaga prac remontowych - mówi wójt.
Zenon Tomaszewski podkreśla, że drogą wożone są dzieci niepełnosprawne, jeździ nią autobus szkolny i linowy. - My mamy dbać o bezpieczeństwo. Możemy sobie żartować z radnego, ale nie z takiej sytuacji - mówi rajca. Członek Komisji Rewizyjnej złożył na ręce wójta interpelację, którą podpisali sołtysi i członkowie rad sołeckich trzech miejscowości: Wierzchów, Kolonii Ostrowskiej i Świerczyny. W piśmie znalazła się prośba o przeprowadzenie kapitalnego remontu nawierzchni.
Wg wstępnych szacunków dokonanych przez gminę modernizacja drogi kosztowałaby 2,5-3 mln zł. To wystarczyłoby do realizacji niezbędnego minimum, czyli nakładki na istniejący asfalt i zrobienia porządku z poboczami. - Problem jest taki, że trudno będzie pozyskać dotację na tego typu zadanie, dlatego pieniądze byłoby trzeba wygospodarować w budżecie. W tej kadencji już tego nie zdążymy zrobić, chyba, że z czegoś zrezygnujemy lub zrobimy w zamian - podkreśla Robert Łoza.
Dlatego bardziej prawdopodobne jest przeprowadzenie prac remontowych. Zgodnie z zapowiedzią wójta w tym roku gmina powinna dokonać wycinki poboczy oraz być może nałożyć na obecną nawierzchnię np. emulsję asfaltową. - W ten sposób wzmocnilibyśmy ją, a żywotność takiej nakładki to nawet 10 lat - mówi włodarz.
Władze gminy przymierzają się za to do remontu drogi z Kolonii Obory w kierunku Studzianki. Najpierw geodeta musi dokonać rozgraniczenia gruntów, następnie będzie można wykonać dokumentację projektową. Na pewnym odcinku droga przebiega na gruntach prywatnych, które będą wykupywane za pomocą specustawy. - Ta droga łączy naszą gminę z powiatem słupeckim i jest bardzo potrzebna - podkreśla Tomaszewski. Najprawdopodobniej będzie budowana etapami, choć raczej też nie w tym roku budżetowym.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?