Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga Wierzchy - Świerczyna doczeka się prac remontowych?

Damian Cieślak
Damian Cieślak
adny Zenon Tomaszewski od kilku lat walczy o remont drogi Wierzchy - Kolonia Ostrowska - Świerczyna. W tej kadencji raczej nie doczeka się realizacji inwestycji

Burzliwe dyskusje dotyczące remontu drogi toczyły się już podczas tworzenia budżetu na 2018 r. Temat powraca praktycznie podczas każdego posiedzenia Rady Gminy. Zdaniem Zenona Tomaszewskiego droga jest w krytycznym stanie. Wg wójta jest w podobnej kondycji do wielu innych dróg znajdujących się na terenie gminy, a są nawierzchnie w znacznie gorszym stanie i to one były lub będą remontowane w najbliższym czasie.

Droga prowadząca z Wierzchów w kierunku Kolonii Ostrowskiej i dalej do drogi wojewódzkiej przez Świerczynę musi poczekać na swoją kolej. - Nie do końca zgadzam się, że jest to droga nieprzejezdna, całkowicie zdewastowana. Ona jest przejezdna, ale faktycznie wymaga prac remontowych - mówi wójt.

Zenon Tomaszewski podkreśla, że drogą wożone są dzieci niepełnosprawne, jeździ nią autobus szkolny i linowy. - My mamy dbać o bezpieczeństwo. Możemy sobie żartować z radnego, ale nie z takiej sytuacji - mówi rajca. Członek Komisji Rewizyjnej złożył na ręce wójta interpelację, którą podpisali sołtysi i członkowie rad sołeckich trzech miejscowości: Wierzchów, Kolonii Ostrowskiej i Świerczyny. W piśmie znalazła się prośba o przeprowadzenie kapitalnego remontu nawierzchni.

Wg wstępnych szacunków dokonanych przez gminę modernizacja drogi kosztowałaby 2,5-3 mln zł. To wystarczyłoby do realizacji niezbędnego minimum, czyli nakładki na istniejący asfalt i zrobienia porządku z poboczami. - Problem jest taki, że trudno będzie pozyskać dotację na tego typu zadanie, dlatego pieniądze byłoby trzeba wygospodarować w budżecie. W tej kadencji już tego nie zdążymy zrobić, chyba, że z czegoś zrezygnujemy lub zrobimy w zamian - podkreśla Robert Łoza.

Dlatego bardziej prawdopodobne jest przeprowadzenie prac remontowych. Zgodnie z zapowiedzią wójta w tym roku gmina powinna dokonać wycinki poboczy oraz być może nałożyć na obecną nawierzchnię np. emulsję asfaltową. - W ten sposób wzmocnilibyśmy ją, a żywotność takiej nakładki to nawet 10 lat - mówi włodarz.

Władze gminy przymierzają się za to do remontu drogi z Kolonii Obory w kierunku Studzianki. Najpierw geodeta musi dokonać rozgraniczenia gruntów, następnie będzie można wykonać dokumentację projektową. Na pewnym odcinku droga przebiega na gruntach prywatnych, które będą wykupywane za pomocą specustawy. - Ta droga łączy naszą gminę z powiatem słupeckim i jest bardzo potrzebna - podkreśla Tomaszewski. Najprawdopodobniej będzie budowana etapami, choć raczej też nie w tym roku budżetowym.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto