Po raz pierwszy pomysł utworzenia w Kwileniu Dziennego Domu Senior-Wigor pojawił się w końcowej fazie ubiegłego roku. Radni przyklasnęli inicjatywie burmistrza. Padały nawet stwierdzenia, że to jedno z lepszych posunięć Mariana Wielgosika. Wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Wniosek o dofinansowanie inwestycji, który gmina złożyła do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej został rozpatrzony pozytywnie. Dotacja wyniesie 300 tys. zł (250 tys. zł na przebudowę + 50 tys. zł na wyposażenie). I oto nieoczekiwanie, niemal na ostatniej prostej, realizacja inwestycji stanęła pod dużym znakiem zapytania. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach punktem spornym okazały się pieniądze. Inwestycja bowiem będzie droższa niż pierwotnie planowano. Wstępnie mówiono o kwocie około 660 tys. zł. Dziś już wiadomo, że gmina wyda więcej. Ile dokładnie, okaże się po przetargu.
Remont obiektu musi zakończyć się do końca tego roku. Aby zrealizować inwestycję w wymaganym terminie chocki samorząd musi wziąć kredyt lub pożyczkę. Koszt zadania i konieczność zadłużenia - to dwa powody, które sprawiły, że część radnych zaczęła zastanawiać się nad sensownością projektu.
- W porównaniu z ościennymi gminami mamy dobrze rozwiniętą opiekę nad seniorami. Nie neguję Domu Seniora, ale nie mamy pewności czy to wypali, czy będą chętni. A moim zdaniem mamy bardziej priorytetowe zadania do wykonania - podkreślała Małgorzata Wróblewska. - Przy zadłużeniu, które mamy w tym momencie , to takie dodatkowe obciążenie powoduje, że dochodzimy do granic, które są dla mnie nieprzekraczalne. Organizacja czasu wolnego osobom starszym powinna leżeć w gestii GOK-u i GOPS-u. Mamy tutaj odpowiednie pomieszczenia, nie musimy wydawać miliona złotych - wyjaśniała radna z Piły.
Inaczej na sprawę patrzył wiceprzewodniczący Piotr Stencel. Jego zdaniem to dobrze, że władze dostrzegły problem starzejącego się społeczeństwa. 28% mieszkańców gminy Chocz to osoby powyżej 60 roku życia. Przypominał, że podobne obawy - czy to ma sens? czy będą chętni? - towarzyszyły tworzeniu Warsztatów Terapii Zajęciowej. - Dziś wiemy, że było warto - mówił. - Tak samo było z Monarem - uzupełniał Jan Kostanowicz. Przewodniczący Komisji Budżetu przekonywał, że gmina i miasto muszą się rozwijać i ludzie na inwestycji skorzystają. Pozytywnie o tego typu instytucjach funkcjonujących w powiecie pleszewskim wyrażał się również starosta Maciej Wasielewski. - Wszystko działa dobrze, mamy komplety uczestników - mówił.
Spośród 13 radnych obecnych na sesji 8 opowiedziało się za utworzeniem Dziennego Domu Senior-Wigor. Przeciw była Anna Koniewicz-Kruk. Wstrzymali się: Marek Latosiński, Andrzej Przybylski, Maria Welke i Małgorzata Wróblewska.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?