Dom Chłopaków w Broniszewicach. "Czuły kościół odważnych kobiet" bestsellerem sprzedaży. Chętnych na przeczytanie książki nie brakuje

Siostry Tymka i Eliza razem z Łukaszem Wojtusikiem i Piotrem Żyłką pokazują drugą stronę medalu, otwarcie mówią o swoich kryzysach, rozterkach i słabszych chwilach. Odważnie wypowiadają się na aktualne tematy, takie jak troska o życie od poczęcia do śmierci, uliczne protesty czy problemy związane z pandemią. Nie słowem, ale działaniem walczą o Kościół kobiet, Kościół czuły, Kościół, który nikogo nie wyklucza.

"Czuły kościół odważnych kobiet", czyli książka o siostrach zakonnych w kościele znalazła się w gronie 100 najlepiej sprzedających się książek w Polsce. Po rozmowę z siostrą Tymką i siostrą Elizą sięgają osoby z całej Polski. Wśród pierwszych czytelników, którzy otrzymali "gorące" jeszcze egzemplarze był burmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak.

- Siostry poruszają wiele ważnych dla współczesnej Polski, jak i samego Kościoła wątków, które oceniane są przez pryzmat ich życiowych, a zwłaszcza broniszewickich doświadczeń. Szczególnie podziwiam umiejętność połączenia we wspólnym działaniu odmiennych doświadczeń życiowych, zwłaszcza wzorców wyniesionych z rodzinnego domu, z okolicznościami „wejścia” do zakonu. Dla mnie to bardzo odważna, ale i intymna oraz wzruszająca książka. Jest również bardzo krytyczna wobec wielu zachowań, postaw i działań, które obecne są w otaczającej nas przestrzeni. Oczywiście lektura obowiązkowa Trzeba mieć tylko nadzieję, że jak same autorki wywiadu zauważają, by po przeczytaniu książki nie było krucjaty przeciwko siostrom zakonnym uwalniających się od dominującej męskiej narracji w Kościele. Mocno wierzę w czytelników, którzy na pewno odnajdą w Siostrach i tej książce kawałek siebie, swojej duszy i serca... - podkreśla burmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak.

Słów zachwytu nad książką "Czuły kościół odważnych kobiet" nie brakuj. Czytelnicy dzielą się swoimi wrażeniami na portalu społecznościowym. Sprawdź, jakie mają opinie:

- Tam nikt nie ocenia człowieka ze względu na wiarę, światopogląd, upodobania polityczne... tam liczą się tylko dobre uczynki i otwarte serca. Tak właśnie powinien wyglądać współczesny Kościół, wolny od nienawiści, fanatyzmu i oceniania innych, a powstały w służbie potrzebujących. Taki właśnie jest Dom Chłopaków w Broniszewicach - podkreśla pani Dominika.

- Jestem zachwycona Waszą książką. Możecie być z siebie dumne, że tak odważnie opowiedziałyście o problemach wewnętrznych Kościoła, które go niszczą od środka. Taki głos jest dzisiaj bardzo potrzebny. Z drugiej strony swoimi czynami i postawami pokazujecie to pozytywne oblicze tego samego Kościoła. Dziękuję Wam za Wasze świadectwa i intymne wyznania. Po przeczytaniu książki stałyście się mi jeszcze bliższe. To dla mnie zaszczyt, że dane mi było Was poznać - zaznacza z kolei pani Marta

- Dziękuję Agnieszka Gil i Eliza Małgorzata Myk, że jesteście Siostrami, a przede wszystkim Mamami dla Chłopaków - podkreśla pani Katarzyna