Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dodatkowe godziny języka polskiego, indywidualne lekcje - tak wygląda szkolna rzeczywistość cudzoziemców w pleszewskich szkołach

red
Ukraińcy pracujący w Pleszewie zaczynają sprowadzać do miasta swoje rodziny. Do szkół i przedszkoli w Pleszewie od nowego roku szkolnego uczęszcza 12 dzieci z Ukrainy oraz 4 dzieci powracających z zagranicy

Pleszew jest atrakcyjnym miejscem dla naszych wschodnich sąsiadów. Coraz więcej Ukraińców chce tu żyć, pracować, uczyć się i wychowywać dzieci. Z danych urzędu miasta wynika, że z roku na rok rośnie liczba obcokrajowców w pleszewskich szkołach. Najwięcej jest ich w podstawówkach. Najmłodszych nie brakuje również w przedszkolach.

- Zrobiliśmy diagnozę we wszystkich naszych jednostkach oświatowych, z której wynika, że w roku szkolnym 2019/2020 do szkół i przedszkoli uczęszcza 12 dzieci z Ukrainy oraz 4 dzieci wracających z zagranicy. Chodzi o takie kraje jak Niemcy, Wielka Brytania oraz Szwecja

- informuje zastępca burmistrza Izabela Świątek, odpowiedzialna w gminie za oświatę.

Liczba ta nie jest jednak dokładna. Dane dotyczą bowiem jedynie placówek publicznych podlegających Miastu i Gminie Pleszew. Odrębnych statystyk w tym zakresie nie prowadzi z kolei Starostwo Powiatowe w Pleszewie. Z danych przekazanych nam przez rzecznika Tomasza Wojtalę wynika, że do placówek ponadpodstawowych, dla których organem prowadzącym jest powiat chodzi jeden uczeń z Ukrainy.

Władzom miasta zależy, żeby cudzoziemcy, a zwłaszcza Ukraińcy nie zamykali się w swoim środowisku. Stawiają na pomoc w asymilacji. Brak znajomości języka to bariera, która może utrudniać funkcjonowanie, dlatego w szkołach do których uczęszczają obcokrajowcy prowadzone są zajęcia z języka polskiego. Dochodzi bowiem do sytuacji, że część z tych dzieci nie zna dobrze języka polskiego albo nie posługuje się nim wcale.

- Dzieci cudzoziemców zostały objęte dodatkowymi dwoma godzinami języka polskiego w tygodniu przez okres 12 miesięcy - podkreśla zastępca burmistrza Izabela Świątek. Dodaje również, że są to indywidualne zajęcia z nauczycielem, podczas których rozwijają swoją znajomość obcego dla nich języka.

Dyrektorzy placówek oświatowych przyznają, że ukraińscy uczniowie z reguły dobrze czują się w szkołach i zwykle nie mają większych problemów z nauką. W wielu przypadkach placówki do takich sytuacji przygotowują się specjalnie, żeby dziecko jak najlepiej mogło się zaaklimatyzować w nowych warunkach. Tak jest na przykład w Zespole Szkół Podstawowych w Kowalewie, do której uczęszcza jedna uczennica narodowości ukraińskiej.
- Uczennica bardzo dobrze czuje się w naszej szkole. Nawiązała już pierwsze przyjaźnie ze swoimi rówieśnikami - podkreśla dyrektor placówki Elwira Łucka. Uczennica siódmej klasy korzysta z dodatkowych zajęć z nauczycielem języka polskiego. Zapisała się również na zajęcia pozalekcyjne.

- Chcemy, żeby jak najszybciej nauczyła się języka polskiego. Dużo już rozumie, ale wciąż ma problemy z mówieniem. Cały czas wspólnie pracujemy, żeby było widać efekty - zaznaczy dyrektor. W rozmowie z „Gazetą Pleszewską” Elwira Łucka przyznaje, że cały czas jest w ścisłym kontakcie z rodzicami dziewczynki, ale obecnie żadnych problemów nie ma.

Choć oczywiście bywają wyjątki, Zwłaszcza, gdy dziecko w ogóle nie zna języka polskiego. - Na lekcji nauczyciel powinien dla każdego ucznia mieć czas, tymczasem w takich klasach walka z barierą językową potrafi zdominować sytuację - podkreśla anonimowa jedna z nauczycielek, która uczyła dziecko z Ukrainy i dodaje, że jednak to, z czym młodzi cudzoziemcy mają największy problem to tęsknota za domem i rodziną, która pozostała na Ukrainie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto