Dobrzyca. Radni spotkali się bez burmistrza i dali mu podwyżkę

Sesja Rady Miejskiej Gminy Dobrzyca Tym razem zabrakło burmistrza Jarosława Pietrzaka.

Przewodniczący Witalis Półrolniczak zaproponował dopisanie do porządku obrad punktu o podniesieniu wynagrodzenia dla burmistrza. Zaproponował, by wynagrodzenie zasadnicze burmistrza wzrosło z 4 720 zł do 5605 zł brutto, równocześnie zwiększyłyby się dodatki stanowiące procent zasadniczej pensji.

Ta ,,spontaniczna decyzja'' przewodniczącego nie przypadła do gustu niektórym radnym, tym bardziej, że w grudniu 2014 roku podjęto decyzję, że wynagrodzenie dla burmistrza w Dobrzycy się nie zmieni, ze względu na oszczędności w gminie.
Witalis Półrolniczak mówił, że Pietrzak ma najmniejsze wynagrodzenie w całym powiecie. Takie tłumaczenie nie spodobało się radnej Marii Ciesielczyk. Żądano przesunięcia tematu na inny termin.
Ostatecznie jednak uchwałę przegłosowano. Dziesięciu radnych poparło wyższe zarobki dla burmistrza, od głosu wstrzymali się: Karol Banaszak i Jerzy Lisiak. Przeciwko byli Bartłomiej Rogala, Tadeusz Gęstwa oraz Edward Błaszczak.
Uchwała została przegłosowana i Jarosław Pietrzak będzie zarabiał 10 013 zł brutto, czyli ponad 1 500 zł więcej niż do tej pory.

Poruszano też inne problemy:

Lidia Parysek sugerowała podniesienia dodatków wynagrodzeń nauczycieli, które od czterech lat są bez zmian, mimo, ze obiecano, ,,przyglądanie się, uaktualnianie i w miarę możliwości ich wzrost''.

Mieczysław Łapa poruszał problem śmieci. Pytał co z mieszkańcami gminy, którzy zapłacili już za cały rok z góry,stawki za śmieci będą niższe.

Maria Ciesielczyk żądała większej kontroli odbiorów śmieci,

Radny Banaszak, w imieniu rodziców, sugerował zamknięcie Placu Zabaw przy ul. Pleszewskiej. Mówił, że w okresie zimowym z obiektu korzystają jedynie "dorosłe dzieci",

Przed sesją uczniowie Gimnazjum zaprezentowali program o Powstaniu Wielkopolskim. Przygotowały je nauczycielki: Marlena Szóstak, Dominika Matynia, Danuta Staszak, Ewa Latusz oraz Kinga Malinowska