Dobry radny, to wykształcony radny?

Jesteśmy w połowie kolejnej kadencji samorządów, wybranych przez nas w 2010 roku radnych. Do redakcji ,,Gazety Pleszewskiej’’ zadzwonili czytelnicy, którzy chcieliby wiedzieć, kto tak naprawdę nami rządzi. Chodzi o wiek, wy-kształcenie, zawody. Przyjrzeliśmy się więc bliżej naszym 115 radnym.

Najwięcej osób z wyższym wykształceniem jest w radzie powiatu oraz w radzie miejskiej.

W powiecie 13 na 19 radnych ukończyło wyższe uczelnie. Z kolei w radzie miejskiej na 21 radnych, dyplomy wyższych uczelni posiada 15 osób. Są wśród nich prawnicy, ekonomiści, lekarze weterynarii, historycy i rolnicy.
Są też przedstawiciele nie – często spotykanych zawodów wśród samorządowców.
Takim przykładem jest magister farmacji Maria Owczarek –Neuman, magister inżynier leśnik Jan Ruda, czy kulturoznawca i muzealnik Michał Karalus.

Ale w obu w/w radach są też osoby z wykształceniem zawodowym: dwóch radnych w powiecie i trzech w mieście.
W gminach przeważają radni zajmujący się rolnictwem oraz osoby prowadzące własną działalność gospodarczą (handlowcy i rzemieślnicy).

Bywają też renciści i emeryci ale tylko nieliczni radni posiadają wykształcenie wyższe. Dyplom wyższej uczelni najczęściej mają nauczyciele.
Najwięcej ich jest w radzie gminy Dobrzyca: Lidia Parysek, Henryka Mikołajczak, Maria Ciesielczyk i Kazimierz Balcer.

W gminach większość radnych ma wykształcenie średnie oraz zawodowe, choć w jednej z gmin trafił się nawet radny z wykształceniem podstawowym.
Po mandat radnego coraz częściej sięgają sołtysi. Wyjątek stanowi gmina Dobrzyca, gdzie w radzie nie zasiada żaden sołtys .

Za to w Czerminie jest ich aż pięcioro : Sylwana Szcześniak, Maria Rogowicz- Łukomska, Maria Regulska, Henryk Serbiak i Krzysztof Zawada. W Choczu czworo: Ewa Wojciechowska, Emila Szkudlarek, Maria Welke i Marek Tyl.
Jeden sołtys Kazimierz Woźniak zasiada w radzie w Gizałkach, jeden – Tomasz Pawlak jest w Gołuchowie.
W radzie miejskiej Janina Bandosz jest sołtyską Kowalewa, Dariusz Dryjański – Suchorzewa.

Jeśli chodzi o wiek radnych, to średnia wieku ,,wybrańców ludu’’ mieści się w kategorii wieku dojrzałego, czyli ok. 50 lat.

Statystyczny radny powiatu pleszewskiego ma 54 lata. Seniorem wśród radnych jest 74 - letni Mieczysław Kołtuniewski, 30 lat ma Agnieszka Góralczyk.

W radzie miejskiej średnia wieku wynosi 52 lata.

Najstarsi są Tomasz Kuberka i Tadeusza Żychlewicz (obaj mają po 67 lat), zaś najmłodszym Sebastian Wasielewski - 34 lata.

W gminach wiejskich średnia wieku jest nieco niższa. Najmłodsi radni zasiadają w gminie Czermin (śr. 47 lat).
Wracając do wykształcenia radnych, sprawdźmy, jak to wygląda na tle danych statystycznych w Polsce.

Na podstawie spisu powszechnego z 2011 roku wyższym wykształceniem w kraju może się pochwalić 14,6 procent Polaków i 18,8 procent Polek. Z kolei średnią szkołę ukończyło 28,9 procent mężczyzn i 33,7 procent kobiet.

O dobrze wykształcony radny? - dr Arkadiusz Ptak - politolog:
Dobre wykształcenie osób sprawujących funkcje publiczne, w tym radnego jest na pewno pomocne i ważne w sprawowaniu funkcji, ale nie jest wystarczającym elementem gwarantującym jakość ich pracy oraz podejmowanych decyzji. Można podać wiele przykładów, także w polskim parlamencie, gdzie posłowie są bardzo dobrze wykształceni, włącznie z tytułami naukowymi, a ich poziom kultury osobistej i przygotowanie merytoryczne w żaden sposób nie odzwierciedla poziomu wykształcenia. W większym
stopniu jakość pracy radnego zależy od doświadczenia oraz cech osobistych, takich jak koncyliacyjność, skłonność do kompromisu, szybkość przyswajania nowej wiedzy, czy też argumentów przed-stawianych przez opozycję.
W systemach demokratycznych najważniejszym ele-mentem w sprawowaniu mandatu radnego, czy posła jest posiadanie poparcia społe-cznego. To w dniu wyborów decydujemy o tym, jakie cechy socjodemograficzne powinien spełniać „nasz” radny.